Pamiętam tamte wakacje jak były jeszcze modne dopalacze. Przyrzekłem sobie że tego gówna nigdy nie ruszę, bo widziałem
co robiło z moimi ziomkami teraz w sobie to duszę. Ale potrafili mnie namówić żebym poszedł zajarać, teraz tego żałuję i muszę
ich zrozumieć. Kolejna głowa co kasę na palenie kombinowała. Wstydzę się i tego żałuję, młody chłopak z każdym kolejnym dniem
coraz bardziej się staczał. Alkohol także lubiłem i odmówić nie potrafiłem. Teraz wolę tą ekipę z którą wciąż przesiaduje. Wybrałem inną
drogę to moja decyzja i w dziesiątkę w trafiłem i mówią że miałem fart ale los sprzyja lepszym i musisz to przyznać !
|