 |
chceciebie.pl.moblo.pl
mówisz że jestem skurwielem ale skurwiele najbardziej Cię kręcą. Potrzebujesz faceta który nie będzie bał się przycisnąć Cie do budynku na środku miasta i zacząć cało
|
|
 |
mówisz, że jestem skurwielem, ale skurwiele najbardziej Cię kręcą. Potrzebujesz faceta, który nie będzie bał się przycisnąć Cie do budynku na środku miasta i zacząć całować, który po pijaku zabierze Cię na miasto nawet w deszczu i wypije z Tobą najtańszą wódkę mówiąc żałosne teksty. Potrzebujesz faceta. Który będzie tak chamski, że aż pociągający. Tak wkurwiający, że aż intrygujący. Więc nie pierdol, że mnie nienawidzisz, bo jestem skurwielem, takiego mnie kochasz
|
|
 |
gdyby teraz ktoś próbował mnie zabić, za chuj bym nie protestowała.
|
|
 |
chodzi o to, że uciekam przez miłością, chowam się przed nią pod łóżko, nie piszę z przyjaciółmi, nie spoglądam za siebie bo ona może być wszędzie, może napisać do mnie na gg, wpaść na mnie w parku bądź wylać na mnie sok w szkole. i wiesz, za szybko się przyzwyczajam, za szybko można mnie zranić. I nagle coś się zjebało, dopadła mnie, uwiesiła się na szyi i nie chce odejść, przez nią nie śpię po nocach, to przez nią po raz kolejny wstąpiłam w świat wirtualny i nie mogę z niego wyjść, mimo tego, że byłam chroniona mocnym, betonowym murem, czuję, że znów się zakochałam, co boli najbardziej.
|
|
 |
Nie zapomnij o mnie, bo mam tylko ciebie. /Onar
|
|
 |
Ile jeszcze minie dni byś zrozumiał swoje błędy / Kaczor
|
|
 |
Czasem mam po prostu tego kurwa dosyć.
|
|
 |
Mocno bije serce, lecz nie wymieniamy zdania, więc odwracam się na pięcie, odchodząc bez pożegnania.
|
|
 |
nagle zdajesz sobie sprawę, że to już koniec. naprawdę. nie ma drogi powrotnej, jest ci żal. próbujesz sobie przypomnieć kiedy to wszystko się zaczęło, a zaczęło się wcześnie, o wiele za wcześnie. wtedy zdajesz sobie sprawę, że nic nie zdarza się dwa razy. już nigdy nie poczujesz się tak samo. nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo.
|
|
 |
Czy wolno tęsknić, za tym czego się nie miało?
|
|
 |
W udawaniu, że się nie widzimy, jesteśmy mistrzami.
|
|
 |
Czy stać nas na miłość dłuższą niż tydzień?
|
|
 |
Mijają minuty, godziny, dni, tygodnie, miesiące, lata coraz szybciej. A ja nadal tu jestem, wciąż ta sama, bez motywacji do stawienia czoła rzeczywistości. Szukasz powodów do życia i nie możesz znaleźć. Pytasz się mnie o mój sposób na ogarnięcie świata, a ja nie umiem odpowiedzieć, przeszukuję mój mózg i szczerze mówiąc nie znajduję nic na tyle sensownego, by można było to wypowiedzieć na głos. Dlaczego tak musi być? Dlaczego jesteśmy tak nudni, tak niezadowoleni, tacy beznadziejni? Czasami zastanawiam się nad sensem istnienia i wiem, że to bzdurne pytania, bo nie jeden już szukał na nie odpowiedzi, i mogłam czasem próbować się zmienić, mogłam być lepszym człowiekiem, ale nigdy nie będę, nie mogę udawać kogoś innego. Nie mogę udawać, że wszystko jest w porządku, gdy wiem, że nie będzie, starałam się wcielić w to kilka razy, ale mi nie wychodziło. I to bardzo smutne, bo ja chciałam tylko być szczęśliwa, bo to było takie moje małe dążenie do szczęścia. // jebnijsmajlem
|
|
|
|