|
chce-cie-umiec.moblo.pl
Opowiadanie cz.1. Poznajcie się: Ona Tęsknota Tęsknota Ona. Musicie się polubić od dziś żadne z was nie będzie chodzić oddzielnie. Los skrzyżował wasze drogi na z
|
|
|
Opowiadanie cz.1. Poznajcie się: Ona - Tęsknota, Tęsknota - Ona. Musicie się polubić, od dziś żadne z was nie będzie chodzić oddzielnie. Los skrzyżował wasze drogi na zawsze. A przynajmniej na kilkanaście długich, łzawych nocy.
Myślała, że zapakuje Pannę T. do kieszeni i zapomni ją wyjąć. Nie. Każdego ranka, popołudnia, czy pachnącego wanilią wieczora wprasza się do jej domu, nawet nie puka, nie zdejmuje butów, nie pyta czy nie przeszkadza. Wchodzi w jej umysł jakby był jej własnością i przeszywa na wskroś.
Ona pamięta dokładnie mgłę unoszącą się tego dnia nad miastem. Całemu światu próbowała wmówić, że wilgotność powietrza sprawia, że jej policzki nie są tego dnia suche. On jednak dobrze widział nieleniwie toczące się z Jej oczu krople łez. Tak wielkich, wszakże każda z nich mieściła w sobie wspomnienia wspólnych dni, Ich dni. Lecz żadna z nich nie zawierała w sobie miejsca na zapis kolejnych pięknych chwil, już nie.
|
|
|
przeczytajcie moją opowieść.To jedziemy :
|
|
|
Trema? Tremę czuję tylko w jednym momencie- gdy siedzę nad czystą kartką papieru. To jedyny czas, gdy wiem że jestem tylko ja i Bóg.
|
|
|
ty-ja-my // kiedys dałabym sobie za to stwierdzenie coś uciąć. dziś głos zamiera w krtani
|
|
|
Nie ma roli niepotrzebnej. Każda, prędzej czy później zostanie obejrzana i oceniona, a my, schodząc ze sceny możemy mieć satysfakcję ,że zagraliśmy ja najlepiej jak potrafiliśmy!
|
|
|
Maybe tomorrow I will find my way home.
|
|
|
Nienawidzę wspomnień za ich piękno i natarczywe powtarzanie: prawdopodobnie już nigdy nie spotka cię nic cudowniejszego. A jak można żyć bez nadziei na spotkanie jeszcze wspanialszych chwil niż te, które już za nami?
To jak istnienie bez szansy na ujrzenie Słońca... wegetacja.
|
|
|
Brak mi błękitnego nieba nad głową - dziś, jutro, za tydzień. Nie potrafię już, przy byle okazji, smutku, wyjąć z kieszeni kawałka optymizmu i pogody ducha, które w mojej obecności, bez wahania wyszeptałyby: uwierz, że będzie dobrze.
|
|
|
Tonę w morzu wspomnień. Nie potrafię znaleźć kawałka lądu wytchnienia, który pozwoliłby mi bezpiecznie spoglądać na spokojną toń kształtnych obrazów przeszłości.
Wokół mnie, a raczej we wnętrzu, szaleje burza, której pioruny przeszywają serce i oślepiają swą wyrazistością przesłania: to minęło. A powierzchowność odrywa rolę mima - statecznego [bo tego wymagają okoliczności] i o kamiennej twarzy [bo tak wypada]. Tylko od czasu do czasu, gdy nikt nie widzi ze szklanego oka wytoczy się nieleniwa łza zawierająca w swym kulistym wnętrzu streszczenie Tamtych dni. Szalone i opętane wolnością ziarenka piasku sypią się do oczu. Są mym alibi, udaję, że to dzięki nim nie potrafię bezpiecznie i długo wpatrywać się w horyzont przyszłości. Czy to od kwarcowego pyłu jest ona tak szara?
|
|
|
Round my hometown memories are fresh. .. nie nie nie wspomnienia to ja mam, ale nie tu
|
|
|
I am in love - and, my God, it is the greatest thing that can happen to a man. I tell you, find a woman you can fall in love with. Do it. Let yourself fall in love. If you have not done so already, you are wasting your life.
|
|
|
wszystko trwa, dopóki sam tego chcesz
|
|
|
|