//. Najpierw mi mówisz, że jestem najważniejsza, a potem w szkole nie zawsze ja Cię obchodzę. A mimo wszystko po południu nadal jest jak gdyby nic się nie stało, bo rozmawiamy ze sobą. Tylko po co mi mówić, że ze mną jest najlepiej skoro w tym samym czasie myślisz inaczej, a kolejnym razem mówisz to samo naszej wspólnej przyjaciółce? Po prostu traktujmy się na równi, a nie na zasadzie "Tą kocham bardziej, a tą mniej". Pewnie powiesz, że mówisz prawdę. Ale jakoś w towarzystwie nie widzę, żebym ja była tą najważniejszą. Na takiej podstawie wiem, że kłamiesz. Więc staraj się po prostu tego nie robić. ~ CaughtUpInYourLoveShock.
|