|
caroloveline.moblo.pl
no właśnie.
|
|
|
niereformowalna, zmienna, niestabilna, w nerwach łatwopalna, chwilę potem zimna, momentalna przemiana totalna, w chwilę inna, chwilę normalna, za chwilę niekompatybilna.
|
|
|
chciałaby coś więcej niż spacer i kumpla, i ją wkurwia, i chce mi proponować układ. i mówi, że by wpadła do mnie na seks i blanta, albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta.
|
|
|
i kiedy wzrokiem mierzę cię, ty wtedy uśmiechasz się i gasną w sekundę te gwiazdy na niebie.
|
|
|
|
nie mogę obiecać Ci nieba, ale pokażę Ci magię wspólnego oglądania gwiazd. a następnie wyszukam najpiękniejszą z nich i nazwę ją Twoim imieniem.
|
|
|
gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje to kocham to miasto, zmęczone jak ja.
|
|
|
brak twoich beztroskich oczu, kiedy cały świat mieścił się w małym pokoju, w szarym bloku.
|
|
|
..odpychają tylko błędy i spieprzone momenty. jesteśmy dla siebie, jak dla nieba chmury i choć czasem burzy nie uniknę to trzeba tu żyć, gdzie tuzin kłopotów na jeden dzień w tygodniu. a światło w tym mroku daje piękno twoich oczu i zrozum z tobą chciałbym biec do przodu, choć czasem przeszłość nie daje mi spokoju.
|
|
|
to tak, jakbyś krzyczał, ale nikt nie może cię usłyszeć.czujesz się wręcz zawstydzony, że ktoś może znaczyć dla ciebie tak wiele, że bez niego czujesz się nikim. nikt nigdy nie zrozumie, jak bardzo to boli. czujesz się beznadziejnie, jakby nie było dla ciebie ratunku, a kiedy jest już po wszystkim, praktycznie marzysz o tym, by ponownie przeżywać to całe piekło, bo razem z nim przychodzą też miłe chwile.
|
|
|
|