|
carnation.moblo.pl
Gdy nie ma innego wyjścia w końcu zaczynasz dawać radę.
|
|
|
|
Gdy nie ma innego wyjścia, w końcu zaczynasz dawać radę.
|
|
|
|
i chociaż raz chciałabym przeżyć to, co mi się śni.
|
|
|
|
Też tak macie, że czasem chcielibyście coś powiedzieć ale nie możecie? Skrywacie to w sobie, zagryzacie wargi ale nie mówicie bo boicie się, że to mogłoby wszystko zmienić? A nie chcecie tego, choć bardzo was to męczy to nie chce powiedzieć prawdy bo wiecie, że nie zniesiecie utraty bliskiej osoby.
|
|
|
|
- kochanie ..
- co ?!
- gówno ! 1:0
- zrywam 1:1
- jestem w ciąży 2:1
- jestem bezpłodny 2:2
- a kto mówił że z Tobą ! ^^ 3:2
- widać że sie puszczasz ! :) 4:3
|
|
|
|
Nie zostawiaj tej którą kochasz dla tej która Ci się podoba . Bo ta która Ci się podoba, odejdzie do tego którego kocha ..
|
|
|
|
Weź, pieprz odległość i przyjedź tu choćby na hulajnodze. Przytul mnie najmocniej jak potrafisz, i nie pozwól umrzeć mi z zimna czy tęsknoty. Po prostu bądź obok, chociaż przez jedną, pieprzoną chwilę.
|
|
|
|
Tęsknię za Tobą tak, jak kiedyś za mamą, gdy szła do pracy.
|
|
|
|
Gdyby przypadło Ci przyjść na mój pogrzeb, załamałby Ci się pod nogami grunt? Dostając informację, że kilka minut temu moje serce zwyczajnie przestało bić, upuściłbyś kubek gorącej kawy, osuwając się przy ścianie w dół? Krzyczałbyś i uderzył pięścią w ścianę, by zabić rozrywający ból? Wpadłbyś w atak furii demolując mieszkanie, kalecząc przy tym swoje dłonie od rozbitego szkła? Biorąc do ręki bluzę, wybiegłbyś z mieszkania po wódę, żeby ukoić ból? Wypaliłbyś całą paczkę papierosów, kręcąc przecząco głową, że to nie prawda, że to tylko głupi sen? Nie wierzyłbyś? Nie mógłbyś się z tym pogodzić? Oszalałbyś z tęsknoty do mnie? Szybko zapomniałbyś jaki mam kolor oczu i jak szybko biło mi serce? Rzuciwszy na mój grób białą różę w delikatnym płaczu nieba i zrywającym się wietrze, pożegnałbyś się? Odchodząc, potrafiłbyś dalej żyć, po prostu, jak gdyby nigdy nic? Żyć jak do tej pory. Normalnie. Potrafiłbyś?
|
|
|
|
- masz coś do prania? - nie, pranie jest spoko.
|
|
|
|
nie jesteś żadną połówką . jesteś moją całością .
|
|
|
|
Prawdziwy przyjaciel to ten , który w kółko słucha Twojego bezcelowego użalania się nad sobą .
|
|
|
|
prawda rani , niezależnie od tego , ile wypijesz zanim ją usłyszysz .
|
|
|
|