|
camillaaaa.moblo.pl
Pewnego dnia w rajskim ogrodzie Ewa zwraca sie do Boga . Mam problem. O co chodzi Ewo? Ja wiem ze dzieki tobie istnieje i mam ten przepiekny ogrod wszystkie
|
|
|
Pewnego dnia w rajskim ogrodzie Ewa zwraca sie do Boga .
- Mam problem.
- O co chodzi Ewo?
- Ja wiem, ze dzieki tobie istnieje i mam ten przepiekny ogrod, wszystkie zwierzeta, tego zabawnego weza, ale ja po prostu nie jestem szczesliwa.
- Dlaczego Ewo?
- Jestem samotna i po prostu rzygac mi sie chce jablkami.
- Aha Ewo, w takim wypadku stworze ci mezczyzne.
- Co to jest mezczyzna?
- Mezczyzna bedzie wadliwym stworzeniem, majacym wiele zlych cech.Bedzie klamal, oszukiwal i bedzie prozny. Tak czy inaczej bedziesz miala z nim ciezkie zycie. Ale... bedzie wiekszy, szybszy i bedzie lubil polowac i zabijac. Bedzie
wygladal glupio, kiedy sie pobudzi, ale odtad nie bedziesz narzekac. Stworze go w taki sposob, aby dostarczal ci fizycznej satysfakcji. Bedzie nierozsadny bedzie zabawial sie walka lub kopaniem pilki. Nie bedzie zbyt sprytny,
wiec rowniez bedzie potrzebowal twojej rady, aby postepowac rozsadnie.
- Brzmi wspaniale - powiedziala Ewa z ironicznym em - ale w czym tkwi pulapka?
- Hm...
|
|
|
Przykleję się do Ciebie, do każdej Twojej wypukłości…Zamknąć oczy i
odpłynąć. Daleko do najdalszych wspomnień. Do dziecięcej nadziei i
ufności w to, że jesteś…Wtulam się w Ciebie coraz mocniej i mocniej.
Powierzam Ci znów siebie. Prowadź mnie przez kolejne chwile
nieobecności. Przez kolejne spacery w myślach. Ja nawet nie wiem jak
masz na imię. Ja po prostu Cię czuję. Ja nawet oddycham Tobą…
|
|
|
'„Skrzywdził mnie, uderzył mnie, pokonał mnie, ograbił mnie” — kto utrzymuje podobne myśli, nie uspokoi swej nienawiści.
Nienawiści w tym świecie nigdy nie uspokoi się nienawiścią; jedynie przez nie-nienawiść nienawiść się uspakaja. To jest Odwieczne Prawo.'
|
|
|
` , każdy miał/ma marzenia.
nie spełniają się , bo za słabo w nie wierzymy.
|
|
|
` , Poranne wstawanie : wstaję , ścielę łożko , jem śniadanie , biorę prysznic ,ubieram się, myję żeby , czeszę się , maluję , i kolejne spóźnienie do szkoły , czekanie na koniec lekcji , aby nareszcie Cię ujrzeć i zobaczyć twój uśmiech .
|
|
|
-Myślisz że był wart . ? Myślisz że mnie chciał . ? Kochałby . ? Potraktował poważnie . ? -Odpowiedź : Nie . - Dlaczego, był tym jedynym dla którego rano wstawałam z łóżka z uśmiechem na twarzy . - Był bajką całkowitą pomyłką , a jego uczucia byłyby chwilowe .
|
|
|
' Because he is hot boy . ! ' . xdd .
|
|
|
Spotkać Cię można zawsze między rozmową dzieloną na słowa, między
spojrzeniem zawsze za krótkim. Czuć Cię w powietrzu i w dymie z
ostatniego papierosa. Dlaczego tak długo Cię nie było? Dlaczego się
nie odzywałaś? Nie odpowiadaj czasem! Ważne, że teraz mogę Cię
przywitać i przytulić się do Ciebie. Odpocząć od zmartwień…
|
|
|
` , Bo już nie wróci więcej to co raz się straciło . .
|
|
|
- Przepraszam . - Za co . ? - Za to że nie potrafię Cię pokochać .
|
|
|
` , Czy ty też tęsknisz za kimś kto ma na Ciebie wyjebane . ?
|
|
|
Cz II . Płakała z cierpienia, że serce bolało...
Zawsze marzyła, że kiedyś obudzi się rano, a on będzie tuż obok niej...Wierzyła w te marzenia...
Pewnego dnia siedziała zupełnie sama, niezmiernie zamyślona, płakała...Podszedł on, przytulił ją, powiedział: "Nie płacz więcej". Od tej pory byli razem. Do czasu...Po krótkim czasie znudziła mu się i ją zostawił, lecz fakt, iż nie mógł znaleźć innej dziewczyny pogrążał go. Prosił, by wróciła. Ona wierzyła, że on ją naprawdę kocha, że czuje to samo...Zgodziła się natychmiast, lecz ten chłopak zrobił to samo, co za pierwszym razem - znudził się i zostawił...
Stanęła na parapecie, skoczyła w dół. Spadając słyszała w swoim mieszkaniu dzwoniący telefon. To dzwonił on, powiedzieć jej, że już wie, że kocha ją .
|
|
|
|