|
W każdym uśmiechu, widzę że oddalamy się. W każdym oddechu, czuję że wszystko znika gdzieś. Z każdym twoim krokiem, gestem, dźwiękiem, słowem, zbliża się koniec.
|
|
|
I nie ma dnia bym nie myślał o Tobie w agonii, mam tego dość. Przykładam broń do skroni.
|
|
|
"Tylko Twoje oczy widzą we mnie ideał."
|
|
|
Polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko co miało tu być, czego nie ma...
|
|
|
Pamiętasz te dziewczyny były słodkie jak miód. Dziś to materialistki co chcą Porsche i chuj.
|
|
|
I wiem że widzę diament, nie chce mówić że mądrość, za krótko Cię znam, także jeszcze mnie nie wolno.
|
|
|
Nasze kontakty odniosły kontuzję i też to czujesz, że rozmawia się nam odtąd trudniej. To raczej gra niż rozmowa cieni.. I raczej obojętność niż brak by próbować coś zmienić.
|
|
|
Walczyłem za nas oboje, byśmy mogli być razem. Pisałem Ci, że żyję tylko dla Ciebie. Dziś gładzę Twoje dłonie gładkie jak aksamit i chłoną Twój głos w każdym słowie. Choć krzyczysz wciąż, gdy się wciąż docieramy. On nie był Ciebie wart, wysysał Ci energię jak wampir, sam pchał się na pewną śmierć. Kochanie, nie bój się, nie skrzywdzi Cię nigdy więcej. Choć dobrze wiem po syrenie za oknem, ze na tym świecie tylko my rozumiemy siebie, a wszystko co piękne jest cholernie ulotne.
|
|
|
I hate, today. But i love, tommorow.
|
|
|
Jeżeli wszyscy wokół mnie tu są normalni. I to oznacza, że mam być taki jak oni. Może od razu mnie zakujcie w kajdank. Bo ja to będę konsekwentnie pierdolił.. Jeżeli wszyscy żyją tak, jak musi każdy. A każdy inny jest tępiony jak wirus. Możecie poduszkami mi obłożyć ściany. I wymontować klamki i zamknąć wśród świrów.
|
|
|
Utulę Cię do snu, byś chociaż na chwilę mógł odpocząć od ciężaru ludzkich spraw...
|
|
|
Upij mnie szczęściem i nie pozwól nigdy wytrzeźwieć!
|
|
|
|