|
cabbage.moblo.pl
mam dość oglądania jak wszyscy są zajebiście szczęśliwi... tylko ja nie potrafię się z niczego cieszyć.
|
|
|
cabbage dodano: 8 października 2010 |
|
mam dość oglądania jak wszyscy są zajebiście szczęśliwi... tylko ja nie potrafię się z niczego cieszyć. -,-
|
|
|
cabbage dodano: 8 października 2010 |
|
czuje ze endorfiny w moim mózgu urządzają sobie imprezę.
|
|
|
cabbage dodano: 8 października 2010 |
|
Najgorzej jest wieczorem, kiedy kładę się do łóżka, wkładam słuchawki w uszy i zaczyna się bit. Wtedy wszystko mi wraca. Słowa piosenki gdzieś odpływają i pojawia się Twoja twarz, przypominają mi się różne sytuacje związane z Tobą, wyobrażam sobie naszą przyszłość.. i wtedy do oczu napływają mi łzy. Serce ściska się całej siły i braknie oddechu, bo przecież nie będzie żadnej wspólnej przyszłości. Nie byłam w stanie Cię przy sobie zatrzymać.
|
|
|
cabbage dodano: 8 października 2010 |
|
w dzisiejszym świecie bardziej liczy się wygląd, a nie charakter. w dzisiejszym świecie wygrywa ładna dziwka niż normalna dziewczyna.
|
|
|
cabbage dodano: 8 października 2010 |
|
Nie zamierzam wjebać na twarz pół tony pudru i kilograma malinowego błyszczyku , założyć bluzki , w której będzie mi widać cycki i pozować do zdjęć z miną niedoruchanej kaczki . Nigdy nie będę dziwką takiego wymiaru , no wybaczcie .
|
|
|
cabbage dodano: 8 października 2010 |
|
pozorne szczęście słodkie jak cukrowa wata.
|
|
|
cabbage dodano: 8 października 2010 |
|
Szłam ulicą, z łzami w oczach. Czarny tusz dawno rozpłynął się po policzkach. Spojrzałam w górę. Widziałam, jak jeden chłopak upuszcza pieniądze. To grosz. Podniosłam. - Upuściłeś grosza - zawołałam, lecz się nie odwrócił. - Upuściłeś...- Upuściłem go celowo. Byłaś smutna, a grosze podobno przynoszą szczęście. Miałem nadzieję na twój uśmiech. - Była to najmilsza rzecz, jaką kiedykolwiek ktoś dla mnie zrobił.
|
|
|
cabbage dodano: 8 października 2010 |
|
stałam jak wryta na środku chodnika patrząc jak odchodzisz . srebrzyste krople z nieba spadały mi na twarz jak oszalałe .. końcem rękawa zwiewnej koszuli obcierałam rozmazany tusz pod oczami. czekałam... czekałam z nadzieją że wrócisz, że się chociaż obejrzysz... bez skutku. traciłam cię... wtopiłeś się w rozpościerającą się na horyzoncie mgłę... już cię nie widzialam , moje oczy dziwnie błądziły szukając cię w blasku ulicznych lamp odbitych w kałużach ... spuściłam głowę , a z moich oczu wypłynęła rzeka wspomnień i braku miłości.
|
|
|
cabbage dodano: 8 października 2010 |
|
kiedy coś dostaję , po prostu się uśmiecham i dziękuję , kiedy komuś coś daję również się serdecznie uśmiecham , kiedy się zakochuję , uśmiecham się na okrągło , do wszystkich i do nikogo , dziękuję tak wielu osobom a szczególnie Tobie ,za to , że jesteś.
|
|
|
cabbage dodano: 8 października 2010 |
|
Kochanie, robisz mi burdel w głowie, wiesz?
|
|
|
cabbage dodano: 8 października 2010 |
|
Marzę o dniu w którym zadzwonisz do mnie i zapytasz co robię jutro wieczorem.. Powiem że na razie nie mam nic w planach a jak zapytasz czy się z Tobą umówię nie odpowiem od razu. Gdy tylko odłożę słuchawkę zacznę skakać po łóżku i całować wszystko co się da. Zjem nawet brokuły których nie cierpię.. I tak nie będę nic czuła w głowie będziesz tylko Ty.. Odczekam kilka godzin i oddzwonię. Powiem że się namyśliłam. Wskoczę w ulubioną sukienkę i ruszę na spotkanie. Na najważniejszy wieczór mojego życia. Ta noc będzie niezapomniana. Wrócę do domu rzucę się na łóżko i odtworzę sobie wszystko jeszcze raz: Twój telefon widok Ciebie nieśmiałego w ślicznej niebieskiej koszuli z różą za plecami i to nieśmiałe ' cześć ' z Twoich kochanych ust.. Potem wspaniała noc a na koniec.. Niewinny wspaniały uroczy i przecudny pierwszy pocałunek.. Następnego dnia przyjdziesz po mnie i razem za rękę pójdziemy do szkoły. Tak oto zacznie się nasza przygoda. O tym marzę.
|
|
|
cabbage dodano: 8 października 2010 |
|
- A Ty czego chcesz dziewczynko?
- Ja? Ja chcę tylko odzyskać utraconą nadzieję,
wiarę w miłość i drugą połówkę swego serca.
|
|
|
|