Nienawidzę tego stanu, kiedy muszę ze sobą walczyć.. Nawet nie wiesz ile trudu i wytrwałości mnie kosztuje powstrzymanie łez,kiedy przechodzę obok 'naszej' ławki. Nie wiesz jak to boli, kiedy tylko otwieram oczy i chwytam za telefon aby sprawdzić,czy może właśnie dziś napisałeś. Staram się nie myśleć o tobie przed snem,abyś znów mi się nie przyśnił. Naprawdę chciałabym już wyjść z tego stanu, kiedy wszędzie widzę i czuję Ciebie. Chciałabym się uwolnić.. / graj.w.to
|