|
bzykuuu.moblo.pl
tamtej nocy przyszedł zupełnie trzeźwy a mijając mnie w progu ruszył na piętro. przez dobre pół godziny zagadywał mnie byle czym pieprzył głupoty. w końcu podszedł do
|
|
|
tamtej nocy przyszedł zupełnie trzeźwy, a mijając mnie w progu, ruszył na piętro. przez dobre pół godziny zagadywał mnie byle czym, pieprzył głupoty. w końcu podszedł do okna i zastygł na moment. podeszłam, na co łzy w Jego oczach zabłysnęły blaskiem księżyca: 'już miałem brać do pyska czystą. poczułem, że Cię tracę'.
|
|
|
dziś jest idealny dzień na to, żeby zmienić swoje życie. ale dzisiaj jestem chora i nie mam na to siły
|
|
|
nie byli razem,choć często myśleli o sobie.
|
|
|
żyjmy na maksa, bo pamiętaj bracie,że żyję sie tylko raz.
|
|
|
między nami coś było,a potem przypadkiem coś się spierdoliło.
|
|
|
masz cycki - zawsze masz rację.
|
|
|
Najpierw podoba Ci się - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wmawiasz sobie, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną...
|
|
|
zaczynam polegać tylko na sobie.
|
|
|
coraz bardziej zaczynam czuć nadchodzą święta, że za miesiąc będziemy się do tego przygotowywać. będziemy ubierać choinke i problemem będzie co kupić bliskim. bardzo lubię ten czas..
|
|
|
chcę potrafić mieć wyjebane tak jak inni ludzie mają na mnie.
|
|
|
każdego dnia boję się coraz bardziej. więc jak normalnie funkcjonować?
|
|
|
|