Wiesz co? Dochodzę do wniosku, że chcę żebyś mnie denerwował, zmuszał do refleksji oraz zadawania różnych pytań w głowie, ale i do marzeń, które lubię najbardziej! Wolę byc z Tobą i miec zmartwienia typu: Jak się ubrac na nasze następne spotkanie?, niż byc samą i miec spokój. //lubbel
|