 |
byctwoimzyciem.moblo.pl
i spaliła go żywcem.. no wkurwił ją..
|
|
 |
|
i spaliła go żywcem.. no wkurwił ją..
|
|
 |
|
Spieszą się tylko głupcy, którzy wierzą, że gdzieś i po coś można zdążyć.
|
|
 |
|
Zabawne. Jak łatwo. Jak szybko. Ot tak. Bez mrugnięcia okiem. Można zostawić , zapomnieć..
|
|
 |
|
Uśmiechała się. Bawiła się wszystkimi. A tak naprawdę nie umiała o nim zapomnieć...
|
|
 |
|
Zawsze gdy telefon nie dzwoni, wiem że to Ty.
|
|
 |
|
przestałam już nawet odróżniać dzień od nocy. bo po co, skoro wyglądają tak samo? tak samo nie mogę jeść, spać, zacząć myśleć racjonalnie, czy w ogóle robić cokolwiek, co mogłoby świadczyć o moim człowieczeństwie. nie pytaj się głupawo, co mi jest. przecież widziałeś mnie nieraz taką. zgadza się, to miłość. ta pieprzona miłość mi się tak odwdzięcza.
|
|
 |
|
.Tak naprawdę czuję niechęć do samej siebie, ale jeszcze więcej do Ciebie. Nie rozumiem, wręcz nie potrafię pojąć jak mogłam Ci tak bezgranicznie zaufać? Co niby znaczyły te wszystkie rozmowy, pocałunki, spacery, herbaty? Po prostu odwzajemniłeś to zdradami, kłamstwami i chłodem, który zionął z każdej komórki Twojego ciała. Teraz nawet nie potrafię na Ciebie spojrzeć – tak, tak, ten odruch wymiotny. Wszystko spieprzyłeś! Na miejscu ! Choć tęsknię, tęsknię cholernie, znam Cię już nawet na pamięć, to za nic w świecie nie potrafiłabym złapać Cię znów za rękę i pójść na spacer, nawet nie potrafiłabym spojrzeć na wiadomość od Ciebie w mojej skrzynce odbiorczej z kolejnym tanim wytłumaczeniem, że znów popełniłeś błąd i to ja jestem tą jedyną. Nie! Nigdy w życiu! Przez Ciebie mam cholerny uraz. Nie zaufam nigdy już żadnemu mężczyźnie. Widzisz do czego doprowadziłeś?! Mały niewinny idioto. A na początku wydawałeś się taki słooodki…
|
|
 |
|
Wiedziała z doświadczenia, choć przecież była jeszcze bardzo młoda, że Ci, którzy mają najmniej powodów do płaczu, wylewają znacznie więcej łez niż inni.
|
|
 |
|
Mam wrażenie, że masz magazyn CKM w miejscu, gdzie powinno być serce.. O_o
|
|
 |
|
I ten pech, który ją prześladował jak najlepszy przyjaciel. Ale już chyba nie umiała bez niego żyć.
|
|
 |
|
Do twarzy mi było w smutku. Zaprzyjaźniłam się z nim nawet. Z tęsknotą także. Wiedziałam teraz, że tęsknota to nie tylko przebieranie ziarenek maku. Nie tylko nadsłuchiwanie jego kroków za drzwiami (…). Bo 'tęsknić' i 'czekać' to prawie to samo. Pod warunkiem, że czekając się tęskni, a tęskniąc czeka. Z tęsknoty można przestać jeść. Można też umyć podłogę w całym domu szczoteczką do zębów. Można wytapetować mieszkanie. Umrzeć można..
|
|
 |
|
Boli mnie, boli mnie jak cholera. Boli mnie brak ciebie. O_o
|
|
|
|