w sumie to przyzwyczaiłam się do udawania szczęśliwej. w sumie weszło mi to w nawyk a wymuszanie uśmiechu nie sprawia mi żadnego problemu mimo że w sercu czuję żal smu
w sumie to przyzwyczaiłam się do udawania szczęśliwej. w sumie weszło mi to w nawyk, a wymuszanie uśmiechu nie sprawia mi żadnego problemu, mimo że w sercu czuję żal, smutek i pustkę.