|
bujakajamajkaa.moblo.pl
potrafisz uwierzyć w to że kiedyś byłam miła sympatyczna i wesoła ? po prostu się dostosowałam do społeczeństwa dlatego znasz mnie taką a nie inną . tymbarkohol
|
|
|
potrafisz uwierzyć w to , że kiedyś byłam miła , sympatyczna i wesoła ? po prostu się dostosowałam do społeczeństwa , dlatego znasz mnie taką , a nie inną . / tymbarkoholiczka
|
|
|
często zadajesz mi tak dziwne pytania , że mam wrażenie iż potrafimy się dogadać tylko dlatego, że jesteśmy tak samo mocno popierdoleni. / veriolla
|
|
|
jeżeli masz zamiar jechać mnie przez neta, bądź tylko i wyłącznie gdy za plecami masz koleżanki, a jak przychodzi co do czego, to spuszczasz głowę w dół - daruj sobie, bo ośmieszasz siebie samą. / veriolla
|
|
|
Domówka u kumpeli. Stała ubrana w małą czarną z włosami opuszczonymi na jej opalone plecy. Wyszła na balkon i wciągnęła powietrze. Poczuła, jak ktoś łapie ją w talii. 'Nie przywitałaś się, Młoda.' Powiedział cicho w jej włosy. Odwróciła się wolno i uśmiechnęła słodko. 'Cześć.' Powiedziała czując, jak jej serce zaczyna bić jeszcze mocniej. Zaśmiał się szczerze. 'Co robisz?' Puścił ją i oparł się o barierkę. Znów mogła oddychać i spokojnie mówić. 'Stoję.' Spojrzeli na siebie, jak na parę idiotów. 'Mmm...no tak. Na to bym nie wpadł.' Uśmiechnął się i pstryknął ją w nos. Patrzyli na siebie dłuższą chwilę, aż w końcu jej bóstwo wyprostowało się i podeszło bliżej. Dotknął jej policzka chłodną dłonią i nachylił się tak, że wystarczył jeden ruch do pocałunku. Odwróciła się nagle, ale on trzymał ją mocno za rękę. Znów zbliżył usta do jej ucha. 'Nie uciekaj. Nie uciekaj mi.' Spojrzała mu w oczy. 'Dlaczego?' Zapytała cicho. Mruknął jej do ucha ciche 'Bo nie lubię, gdy jesteś daleko.' / just_love.
|
|
|
Jak ona mogła zakochać się w takim palancie. Człowieku, który nie widzi nic poza czubkiem własnego nosa? Mogła.. bo serce to taki pojebany mechanizm, który kocha frajerów. / ciamciaramciaa
|
|
|
pomyślałabyś, że w końcu jedyną osobą na którą będę mogła liczyć stanie się były? że to On będzie mnie przytulał gładząc uspokajająco ramię, będzie ocierał łzy z moich policzków, będzie tłumaczył mi wszystko na zdrowy rozsądek? ja też nie, a jednak. / definicjamiloscii
|
|
|
'kurwa mać' najlepszym określeniem ostatnich wydarzeń. / definicjamiłoscii
|
|
|
NIE! Nie napisze pierwsza... / nfrej
|
|
|
miał kilka uśmiechów. pierwszy na widok kogoś z rodziny, drugi na wiadomość o wygranym meczu, trzeci, dla tej tlenionej i pustej lali, czwarty gdy zdobył kolejny lvl, piąty na informacje, że kumple mają 'małe co nieco' . brakuje tylko szóstego uśmiechu - specjalnie dla mnie. /
zozolandia
|
|
|
Gdy tylko Cię zobaczę, mam ochotę podejść i powiedzieć, co do Ciebie czuję. Jedyny problem? Nieśmiałość, która mi tego zabrania.
|
|
|
I kiedyś miniecie się na ulicy. I wtedy zobaczysz ją w objęciach innego, tak bezgranicznie szczęśliwą. I będziesz cholernie zazdrosny, choć dobrze wiesz, że ona już do Ciebie nie wróci. I poczujesz w sercu ten sam ból, który ona czuje patrząc na to Twoje zdjęcie z tą drugą.
|
|
|
Rozkochał, zranił, wyśmiał i nie dał zapomnieć. Czyli skrócona historia większości dziewczyn.
|
|
|
|