kiedy mówię, że chcę być sama, podchodzi i mnie przytula . gdy uśmiecham się sztucznie, on odpowiada ' skarbie nie tłumacz się . wypłacz się w moją bluzę, nie musisz nic mówić ' .. kiedy po policzku płynie łza, on nie wypytuje - ociera ją rękawem i całuje czule w czoło . gdy krzyczę, że ma odejść i zostawić mnie w spokoju, podbiega i ściska jak najmocniej i najczulej .. on nigdy mnie nie słucha . on patrzy w moje oczy, przenika przez moje źrenice i sięga wzrokiem głęboko w duszę .
|