 |
a bóg? nie ma boga. są tylko krzyże przy drogach.
|
|
 |
moje łzy popełniły samobójstwo, powiesiły się na rzęsach.
|
|
 |
Przyjaciół trzymaj blisko, a wrogów w niepewności.
|
|
 |
Nie jestem tym, który zwątpił.
I tchórzem co się poddał.
Nie jestem buntownikiem, choć niewiele mi się tu podoba.
|
|
 |
Egzystencjalny paw,
Cały rękaw wkładam sobie w usta
|
|
 |
Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans
|
|
 |
Chcesz więcej,
Chcesz więcej niż dziś mogę tobie dać.
Pieprzone więcej,
Powiem więcej – więcej nie mam.
|
|
 |
skąd tu wokół tyle krwi malin? tu gdzie nikt niczego nie zbierał?
|
|
 |
bierze lekarstwa, w tylnej części pokoju. dane rozmowy, on umrze w czerwcu.
|
|
|
|