|
bringmebackdown.moblo.pl
Czy tęsknić to to samo co czekać..?
|
|
|
Czy tęsknić to to samo co czekać..?
|
|
|
Utkwiłeś mi gdzieś w głowie. Wryłeś się w umysł milionem szeptów i pocałunków. Mam już w głowie setki scenariuszy na dzień naszego następnego spotkania. Ale Ciebie nie da się przewidzieć.
|
|
|
- Czasami nie można zawrócić, choćby nie wiem jak się tego chciało. Próba powrotu może sprawić większy ból, a nie uleczyć.
|
|
|
Nauczyłam się Ciebie po prostu chcieć
Wystarczyła mi chwila niewielka
Byś imię miał, byś po prostu się stał
Wymyśliłam Cię w gniewie na parę chwil
Nauczyłam się Ciebie - no cóż, to styl
Nie wierzyłam w to ani przez moment
Byś imię miał, byś naprawdę się stał
Pomyliłam się - tak przecież bywa też
Wymyśliłam Cię, więc zostań - jeśli chcesz
Wystarczyła mi chwila niedługa
Byś imię miał, byś na zawsze je miał
|
|
|
Ludzie poruszają się po wytyczonych przez los albo przeznaczenie - obojętnie jak to nazwać - trasach. Na mgnienie oka krzyżują się one z naszymi i idą dalej. Bardziej niż rzadko i tylko nieliczni zostają na dłużej i chcą iść naszymi trasami. Zdarzają się jednak tacy, którzy zaistnieją wystarczająco długo, aby chciało się ich zatrzymać.
|
|
|
Przecież samotność to najgorszy rodzaj cierpienia! Czyż Stwórca nie powołał świata do istnienia dlatego właśnie, że czuł się samotny? Niech już chrapie, zostawia brudne skarpety na środku pokoju i pali w sypialni. Niech tylko będzie.
|
|
|
Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez Ciebie...
|
|
|
Czekać, czy to to samo co tęsknić? Nie. Dla mnie nie. Przy czekaniu nie budzę się o 5 rano, rezygnując z najlepszych snów. Nie przychodzę także z tego powodu już przed 7 do biura. Przy czekaniu mleko nie traci dla mnie smaku. Przy tęsknocie tak.
|
|
|
Daremnie wyciągam ku niej ramiona rankiem, gdy budzę się z ciężkich snów. Na próżno szukam jej nocą w moim łóżku, gdy mnie łudził szczęśliwy, niewinny sen...
|
|
|
Najmocniej czuje się brak drugiej osoby, kiedy siada się obok niej i wie, że nigdy nie będzie Twoja.
|
|
|
Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się powrotem.
|
|
|
Już od kilku tygodni wracała ze szkoły, rzucała plecak pod biurko, wkładała słuchawki na uszy i zwijała się na łóżku, podciągając kolana do piersi. Zapytacie mnie dlaczego tak było? Wciąż wierzyła w prawdziwą miłość. Jednak z dnia na dzień traciła nadzieję. Dziś już nawet nie nie wraca. Błądzi pośród uliczek, które tak dobrze zna, z nadzieją, że któraś zdradliwie ją zaprowadzi w nieznane. Ludzie zaczęli o mówić. "Naiwna". Nie słucham ich. Wiem, że pewnego dnia wielka miłość ją spotka. Wejdzie do jej serca i przepełni całą jej duszę ciepłem i szczęściem. Wierzę w to, ponieważ niczym spotyka się Prawdziwą Miłość, przed tym błądzi się między uliczkami, popełnia błędy i gubi się we własnych myślach. Wierzę, ponieważ od paru miesięcy ja jestem tą dziewczyną
|
|
|
|