|
bringmebackdown.moblo.pl
Tutaj codziennie uczę się że nie ma uczuć.
|
|
|
Tutaj codziennie uczę się , że nie ma uczuć.
|
|
|
Te usta, dla których
zrezygnowałabym z całego świata.
|
|
|
A kiedy za mną zatęsknisz
pamiętaj, że pozwoliłeś mi odejść.
|
|
|
Trzymaliśmy się za ręce, co kilkanaście sekund
całowałeś mnie lekko rozchylając wargę. Mówiłeś,
że tak bardzo mnie kochałeś a ja wtedy zafascynowana
Tobą, głupia i naiwna nie rozmyślałam nad słowem "kochałem".
|
|
|
Pierdolę uczucia, mam lepsze zajęcia.
|
|
|
Musiałeś odejść właśnie wtedy,
kiedy byłeś dla mnie wszystkim?
|
|
|
Najgorzej jest jak się coś zgubi. Wiesz,
telefon, kasę, albo takie tam, zaufanie.
|
|
|
Trochę już za późno na akty rozpaczy, trochę
już za daleko jesteś ode mnie trochę za głęboko
wbiłeś mi się w psychikę, trochę za wolno
odchodzisz w niepamięć, trochę chyba już mi nie zależy.
|
|
|
No cześć, mogę się do Ciebie zacząć
przyzwyczajać czy zamierzasz być
takim samym dupkiem jak inni?
|
|
|
Kupmy sobie miłość. Taką rozpuszczalną w
powietrzu, do psikania w aerozolu. Taki
bezbarwny gaz o woni szczęścia, wywołujący
motylki w brzuchu. Albo taką miłość w
tabletkach, rozpuszczalną w wodzie. Z
ogromnego kubka będziemy spijać hormony
szczęścia dużymi łykami. Zaczną w nas buzować
endorfiny i odczujemy podwyższony
poziom fenyloetyloaminy...
|
|
|
Dopiero późną nocą, przy szczelnie zasłoniętych
oknach gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości.
|
|
|
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie
można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć.
Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno
na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.
|
|
|
|