wiesz, że wtedy było najfajniej. ? Wtedy, gdy chodziłyśmy bezcelowo po tych starych torach. Wtedy, gdy rozmawiałyśmy szczerze o wszystkim. Wtedy, gdy piłyśmy te cholerne kakao. Wtedy, gdy pewnego wieczoru potrafiłyśmy śmiać się z byle czego. Wtedy, gdy odprowadzałaś mnie do domu i w połowie drogi zadzwoniłaś do mnie, pytając czy widziałam jak się wyjebałaś na tej pieprzonej drodze. Wtedy, gdy spotykałyśmy się na te nasze "sesje" z czego zawsze wychodziły po góra 3 zdjęcia. Wtedy, gdy wygłupiałyśmy się w te nasze dni "porycia 2010". Wtedy było zajebiście. Co się teraz zmieniło ? Właśnie nic, i to mnie cieszy. dziękuję ; **. / bodyandsouul
|