Ema.. ponownie.. ;p
Musze się wam zwierzyć 1 raz. Otóż: jest taki koleś co zakłada u nas kanalizacje. (tak, wiem.. głupszej historyjki nie mogłam przeżyć) :P no i kontynuując to on jest taki gruby i wgl. ale nie za bardzo i normalnie jak idę do sklepu to takie żarty lecą w moją stronę, taka śmiechówa ,że wow. I ostatnio mi sie wydawało ,że on mi się podoba. (Hahhaa, koleś który pracuje na budowie kanalizacyjnej i jeszcze obsługuje koparkę mi się podoba..;D) ale serio mówię. Nie wiem co się dzieje ale mam nadzieje ze go zapomnę. ^^
|