|
bloodmerry.moblo.pl
różowy słoń na metafizycznych wrotkach w krainie latających siekier
|
|
|
różowy słoń na metafizycznych wrotkach w krainie latających siekier
|
|
|
czekam na przystanku "miłość", spokojnie.. nie śpieszy mi się
|
|
|
o 04:23 skończyły mi się łzy.
|
|
|
Na wyższy level, crazy love forever...
|
|
|
- Dzień dobry. Poproszę szczęście na patyku. Ile płacę?
- 20 przepłakanych nocy, trochę straconych nadziei,
tuzin momentów załamania, kilka lat gonitwy za radością,
parę miesięcy tęsknoty, 2 lata oczekiwań, trochę bólu i dużo łez.
- Aż tyle za odrobinę szczęścia?
|
|
|
szczęściem był kolor jego oczu, jego śmiech, jego obecność.
|
|
|
Przez chwilę myślałam, że już jest dobrze. I własnie wtedy skończyła się czekolada.
|
|
|
mówisz tak proste słowa, a czuje się jakbyś mi właśnie oznajmiał, że wygrałam milion w totka.
|
|
|
Przepraszała za to, że kochała
|
|
|
kisiel poziomkowy -najsłodszy jaki znam a i tak nie dorównuje Jemu.
|
|
|
Najpiękniejsze marzenia rodzą się w mroku.
|
|
|
Zaplątałam się w swoich myślach. Gdzie nie spojrzę tam supełek. Paznokcie za krótkie, a i chęci w sobie nie dostrzegam, by naprostować to wszystko.
|
|
|
|