|
blondyynaa.moblo.pl
psychika czysta jak kryształ uczucia bez obelg.
|
|
|
psychika czysta jak kryształ, uczucia bez obelg.
|
|
|
oczywiście, że cieszyłam się Twoim widokiem, tym Twoim 'no mogę później wpaść, pogadać', tym jak dawałeś mi najukochańszy przedmiot, jak chciałeś dać mi czapkę, gdy płakałam . tak, cieszyłam się . Mimo tego, że nie jestem normalna- akceptowałeś mnie . Teraz jednak masz nowe 'psiapsiółki' , które dodają focie na focioblodzia by pochwalić się, że się razem trzymacie, które piją by się podlizać . Od których ta sztuczność aż kipi . I które były moimi ''koleżankami'' tylko po to by poznać Ciebie i twoich kumpli . Lubie je za przeszłość . Za teraźniejszość nienawidzę. Siemasz, chłopczyku. ;)
|
|
|
Wkurwia mnie to, że ktoś, kto był dla Ciebie tak ważny, przez którego musiałaś zmienić życie, o którym nie mogłaś zapomnieć, kto Ci dał tyle do zrozumienia, przy kim czułaś się tak zajebiście i ktoś, kto zmusił Cię do tego, żebyś go pokochała, dziś nawet nie powie ‘cześć’. Tak jakby żałował słów na osobę, która podobno była taka cudowna. Wiesz, co teraz też żałuj. Żałuj, że dałaś się nabrać.
|
|
|
miłość na pokaz to taka, w której rozmowa nie odgrywa żadnej roli. To taka, w której jesteśmy zależni od samych siebie. To taka kiedy trzymamy się za ręce, całujemy się, przytulamy, a tak naprawdę nie czujemy kurwa nic oprócz tego, że jedna ręka jest niedostępna, że mamy obślinione usta i że ktoś nas dotyka tak po prostu. Na pozór spoko związek, tylko gdzie te dreszcze które przechodzą po całym ciele, bo wiesz, że komuś na Tobie zależy, gdzie sytuacje w których miękną Ci nogi, bo nie możesz uwierzyć, że masz takie szczęście i gdzie do cholery ten uśmiech wywołany szczerym sms'em o treści 'wiem, że jest 5 rano, ale jesteś mi potrzebna. Kocham Cię.' / durexx.
|
|
|
Komplikujesz mi życie, ale cieszę się, że jesteś.
|
|
|
Zgubiłeś długopis = brak długopisu. Brak długopisu = brak notatek. Brak notatek = brak nauki. Brak nauki = oblanie. Oblanie = brak dyplomu. Brak dyplomu = brak pracy. Brak pracy = brak pieniędzy. Brak pieniędzy = brak jedzenia. Brak jedzenia = robisz się kościsty. Robisz się kościsty = robisz się brzydki. Brzydki = brak miłości. Brak miłości = brak małżeństwa. Brak małżeństwa = brak dzieci. Brak dzieci = samotność. Samotność = depresja. Depresja = choroba. Choroba = śmierć. LEKCJA : nie zgub długopisu, bo zginiesz.
|
|
|
Nie zamień tego, którego kochasz, na tego, który Ci się podoba. Bo ten który Ci się podoba, zamieni Cie na tą, którą kocha.
|
|
|
Ty kurwo , ja Cię wcale nie muszę bić. Moim atutem jest przemoc psychiczna. Każde wypowiedziane przeze mnie słowo w twoim kierunku będzie sprowadzało Cię do samobójstwa Zryję Ci tak banię laleczko , że sama wpierdolisz się pod pędzący pociąg. / lejdiss
|
|
|
nawet jeśli obrażam się na Ciebie tysiąc pięćset razy na minutę to wiedz, że nie zamienię Cię na nikogo w świecie.
|
|
|
seksualna, niebezpieczna. :-*
|
|
|
|