 |
blondynkaaa_00.moblo.pl
słysząc dźwięk wiadomości : optymistka to na pewno On napisał że bardzo mu na mnie zależy. pesymistka to na pewno On napisał że ze mną zrywa. realistka no kurwa
|
|
 |
słysząc dźwięk wiadomości : optymistka - to na pewno On napisał, że bardzo mu na mnie zależy.
pesymistka - to na pewno On napisał, że ze mną zrywa.
realistka - no kurwa ! znowu wygrałam BMW ?!
|
|
 |
-Romeo gdzie jesteś do cholery ?
- czekaj, sikam
|
|
 |
kupiłam globus , więc wiem co to znaczy panować nad światem , dziwko
|
|
 |
uwielbiam te uczucie kiedy sprawiasz, że serce napierdala mi pięć razy szybciej niż powinno
|
|
 |
Zaczarujmy się, stwórzmy bajkę. Żyjmy długo i szczęśliwie.
|
|
 |
Ta cholerna obojętność, która jest tak cholernie udawana
|
|
 |
dzwonili do mnie z nieba powiedzieli mi,że uciekł im jeden aniołek, ale nie martw się nie powiem im gdzie jesteś.
|
|
 |
mogę pożyczyć całusa ? obiecuje,że oddam go z powrotem.
|
|
 |
-Proszę o usprawiedliwienie..
- Powód?
- Ten blondyn z przystanku. Dziś spóźnił się na autobus. Zostałam żeby popatrzeć jak czeka na następny.
|
|
 |
dzwonili do mnie z Chin, mówili , że uciekła im jedna lalka barbie , ale nie martw się złotko nie powiem im gdzie jesteś.
|
|
 |
Wymyśliła sobie kiedyś , ze będzie cholernie szczęśliwa . I będzie !
|
|
 |
byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.
|
|
|
|