|
" Poszłam do parku. usiadłam na ławce, tej co za wsze na niej siadaliśmy razem. czekałam aż przyjdziesz, bo przecież się tu umówiliśmy. w zaciśniętej dłoni trzymałam telefon, co chwile sprawdzając czy do mnie napisałeś. jednak bez skutku, nie było ani jednego smsa. na myśl przychodziły mi przeróżne straszne rzeczy. może ci się coś stało.? może już mnie nie kochasz.? może mnie zostawiłeś tak bez słowa.? zadręczałam się tymi okropnymi myślami. czekałam do wieczora. przyszedłeś. wstając z ławki zauważyłam twoją postać wpatrującą mi się w oczy. złapałeś mnie za rękę, a ja ją niechętnie puściłam. byłam pełna żalu. jak mogłeś się tak spóźnić. przecież tak się martwiłam. spojrzałeś mi jeszcze raz w oczy. zobaczyłam , że są pełne smutku i nadziei. wybaczyłam po raz kolejny. " / blondynkaaa15
|
|
|
" Ten co obiecywał , że nigdy nie przestanie kochać, zostawił bez słowa. " / blondynkaaa15
|
|
|
" - czemu ona ma takie smutne oczy.? - bo one pokazują co czuje, widać że dużo przeszła, ktoś ją musiał bardzo zranić, ktoś ją zostawił, upokorzył, zdeptał jej marzenia. - skąd ty tyle o niej wiesz, wyczytałeś to z jej oczu.? - nie mała. to ja byłem tym kimś. " / blondynkaaa15
|
|
|
" I mimo tego , że na twarzy mam uśmiech, on widzi w moich oczach łzy. wie kiedy jest coś nie tak. za to go kocham. " / blondynkaaa15
|
|
|
" Jego obecność sprawia , że jestem wręcz przepełniona szczęściem. " / blondynkaaa15
|
|
|
" Bo gdy życie skopie cię kilka razy , przyda ci się ktoś kto cię przytuli i powie denne słowa 'będzie dobrze'. " / blondynkaaa15
|
|
|
" Kupił jej wodoodporny tusz do rzęs. to wszystko wyjaśniało. " / blondynkaaa15
|
|
|
" Krzyczała , że go nienawidzi, a kochała go całym sercem. " / blondynkaaa15
|
|
|
" Najpierw mnie dobrze poznaj , a potem mnie oceniaj. " / blondynkaaa15
|
|
|
" Spotkałam Cię na korytarzu. stałeś oparty o parapet jednocześnie rozmawiając z kolegami. zatrzymałam się na chwile i zerknęłam w twoją stronę. spojrzałeś na mnie a po chwili ruszyłeś w moim kierunku. serce zabiło mi mocniej, tak bardzo pragnęłam twojej obecności, jednocześnie byłam na Ciebie zła, że znów to robisz. zatrzymałeś się tuż przede mną i spojrzałeś mi w oczy. - ej mała, co jest? - uśmiechnąłeś się i pogładziłeś mnie po policzku. jedyne na co w tej chwili miałam ochotę to przytulić cię i błagać, żebyś wrócił. - kocham cię - wyszeptałam. przyłożyłeś palec do moich ust a po chwili złożyłeś na nich krótki pocałunek. - wiesz dobrze ,że to co było między nami jest już skończone. na zawsze. - na twojej twarzy ponownie zagościł uśmiech, odwróciłeś się i wróciłeś do kolegów. - nienawidzę Cię! - krzyknęłam nie zważając na obserwujących nas ludzi. - nienawidzę! " / blondynkaaa15
|
|
|
" Widziała w nim coś więcej niż zwykłego chłopaka. nieustannie tonęła w jego niebieskich jak ocean tęczówkach. nie potrafiła określić go jednym pustym zdaniem. uwielbiała z nim przebywać. bała się na niego obrażać, bo wiedziała , że może dojść do wielkiej kłótni. czuła lęk, przed tym , że go straci, a przecież znaczy dla niej wiele. zrobiłaby dla niego wszystko. oddałaby nawet za niego życie. z wielkim trudem powstrzymała się od płaczu, gdy złamał jakąś obietnice. męczyła się , ale nadal kochała. " / blondynkaaa15
|
|
|
" Szła ciemną uliczką. było już dawno po północy. w ręce trzymała pustą butelkę po winie. twarz pokrywała warstwa rozmazanego makijażu. z oczu spływały gorzkie łzy, dławiła się nimi, krztusiła się. idąc przeklinała i wyzywała wszystkich facetów. czuła się okropnie. upadła. uderzając o ziemię rozbiła butelkę. ręce miała całe we krwi. próbowała wstać. lecz jej ciało drżało zbyt mocno. zakrwawionymi rękoma otarła łzy. odgarnęła splecione kosmyki swoich ciemnych włosów. podniosła się z wielkim trudem. i krzyczała że 'życie jest piękne.' " / blondynkaaa15
|
|
|
|