|
blondbond.moblo.pl
Spijam najmniejsze ślady Twoich pocałunków z mych dłoni szukam choćby szczypty Twojego zapachu na mej sukience.
|
|
|
Spijam najmniejsze ślady Twoich pocałunków z mych dłoni, szukam choćby szczypty Twojego zapachu na mej sukience.
|
|
|
Zobaczyłam Cię dawno. To było jakiś rok temu. Chciałam Cię poznać, ale nie miałam odwagi. Marzyłam. Śniłam. Czekałam. Zauroczona chodziłam. Czekałam. Warto było ? nie wiedziałam sama co będzie dalej. Narazie wszystko zawdzięczam Tobie. Wmówiłam sobie, że to przeznaczenie. Zaczęłam Cię poznawać. Sam z chęcią mnie poznajesz. Będzie dobrze i będziemy szczęślwi. My. Raazem. Ja i Ty. Prawda ? Teraz wszystko w rękach Boga. Ufam i wierzę, że będzie tylko lepiej. Bo przecież ja Ciebie ciągle kocham.
|
|
|
A przecież miłości nie ma. Jest tylko człowiek otumaniony chormonami i chemią, pragnący wznieść w szare życie coś ciekawego, namiętnego i szalonego. Jest tylko chęć wzniesienia się na wyimaginowane podium, na zaszczytne pierwsze miejsce i chełpienie się własną cudownością i szlachetnością, że mimo wszystko potrafi się kochać.
|
|
|
Upadek z trzeciego piętra jest równie tragiczny w skutkach jak upadek z wysokości stu pięter. Jeśli już mam spadać, niechaj będzie to przynajmniej z wysoka.
|
|
|
To wszystko polega na zatraceniu siebie. Kiedy obsesyjnie kochasz, tracisz poczucie własnej tożsamości. I kiedy obiekt Twojej miłości odchodzi, nie masz się na czym oprzeć. To może Cię całkowicie zniszczyć.
|
|
|
Jestem jeszcze trochę zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz, że chcę to komuś powiedzieć. To musi być ktoś zupełnie obcy, kto nie może mnie zranić.
|
|
|
Czasami kochamy kogoś tak mocno, że musimy się przed tym bronić, bo miłość mogłaby nas zabić.
|
|
|
Szukam Cię, a gdy Cię widzę, udaję, że Cię nie widzę. Kocham Cię, a gdy Cię spotkam, udaję, że Cę nie kocham. Zginę przez Ciebie, lecz przed egzekucją krzyknę, że ginę przypadkiem.
|
|
|
Przychodzimy na świat z poczuciem winy. Wpadamy w panikę, gdy szczęście puka do naszych drzwi i łudzimy się, że naszą śmiercią damy komuś nauczkę, bo wiecznie czujemy się bezsilni, podle potraktowani, nieszczęśliwi. Odkupić grzechy i ukarać grzeszników, czyż to nie jest cudowne ? Tak, to fantastyczne.
|
|
|
" Życie wydawało się wstrętne, koszmarne, nie do zniesienia. Przyszłość czarna i ponura, świat jako taki nie wart tego, żeby w ogóle na nim istnieć. Wszystko razem było rozpaczliwie zniechęcajęce. To jest niemożliwe ! - pomyślała z determinacją. - Nie mogę żyć w takim stanie. Trzeba to wszystko przemyśleć i jakoś rozwikłać, bo inaczej będę musiała się utopić. Albo powiesić. "
|
|
|
I nigdy nie wiadomo czy pierwsza miłość jest ostatnią, czy ostatnia pierwszą.
|
|
|
Nie pierwszy i nie ostatni czas, że odchodzi się po to, by znowu powrócić.
|
|
|
|