 |
blejek.moblo.pl
Myśl najpierw o rzeczach dobrych i kochających Cie ludziach wtedy nie będzie uż czasu na tych którzy Cie krzywdzą. Sup sie na dawaniu a otrzymasz więcej.Wybaczaj ludzio
|
|
 |
blejek dodano: 9 kwietnia 2011 |
|
"Myśl najpierw o rzeczach dobrych i kochających Cie ludziach,wtedy nie będzie uż czasu na tych,którzy Cie krzywdzą. Sup sie na dawaniu,a otrzymasz więcej.Wybaczaj ludziom ich win. poczujesz sie boatsza,nawet jesli oni nie odpowiedzą tm samym.
Pamięc ludzka jest miłosierna - wykazuje to,czego nie chcemy pamietać.Nic nie boli wiecznie. "
|
|
 |
blejek dodano: 9 kwietnia 2011 |
|
"...wszystko się zmienia. Co jeden człowiek wie o drugim? A przecież każdy podlega jakiś skokom,a czasem nawet bierze niespodziwanie ostry zakręt,i to jest w życiu najpiękniejsze."
|
|
 |
blejek dodano: 9 kwietnia 2011 |
|
Zanim zajdzie słońce , wyliczam rzeczy, których jutro pożałuje, zamiast cieszyć się z kolejnej szansy. Kiedy Twoje dni są policzone, a wiązanie sznurówek zajmie Ci trzy godziny i czterdzieści minut, to po co Ci zegarek z sekundnikiem? Kto powiedział, że szczęscie musi się uśmiechać?
|
|
 |
blejek dodano: 9 kwietnia 2011 |
|
Chciałabym go nienawidzić, wyrzucić o z umysłu i nie poświęcić mu ani jednej myśli tak długo, jak żyję, ale nie potrafię. Nie kocham go - przynajmniej tak mi się wydaję. Po prostu nie mogę przestać myśleć o tym, jaki był zagubiony, zdezorientowany-sama nie wiem-spragniony miłości, tak myślę.
|
|
 |
blejek dodano: 9 kwietnia 2011 |
|
Powinnam to przewidzieć. Dostrzec wyraźne ostrzeżenia. To zabawne, ale kiedy tak bardzo pragniesz uwierzyć w coś i kogoś, stajesz się ślepy na wszystko dookoła.
|
|
 |
blejek dodano: 9 kwietnia 2011 |
|
Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie.
|
|
 |
blejek dodano: 9 kwietnia 2011 |
|
"..Ludzi przeraża to, jak wiele w życiu zależy od szczęścia i jak wiele pozostaje poza naszą kontrolą. Podczas gry w tenisa zdarza się, że piłka uderza w gorną krawędź siatki i balansuje przez chwilę, nim spadnie na jedną lub drugą stronę kortu. Przy odrobinie szczęścia ląduje po stronie przeciwnika i wygrywasz. Innym razem spada na twoje pole i przegrywasz... "
|
|
 |
blejek dodano: 9 kwietnia 2011 |
|
Po Jego odejściu miesiącami przesiadywała w domu, analizując jego rozliczne wady i liczniejsze mankamenty ich związku. Ale co rano budziła się z myślą o Nim i wiedziała, że gdyby zadzwonił, bez chwili wahania pobiegłaby na spotkanie.
|
|
 |
blejek dodano: 9 kwietnia 2011 |
|
Bawimy się uczuciami innych, nawet tych, na których nam zależy,
nie zważając na to, że ich ranimy. Nie obchodzi nas to co czują,dlatego, gdy odchodzą zdajemy sobie sprawę co w nich naprawdę Kochamy...`
|
|
 |
blejek dodano: 9 kwietnia 2011 |
|
`Wszyscy mężczyźni są kłamcy, zmiennicy, fałszywi, paple, obłudnicy, pyszałki lub tchórze, nędzni i zmysłowi; wszystkie kobiety są przewrotne, wyrachowane, próżne, ciekawe i zepsute; świat jest kałużą bez dna, gdzie czołgają się najpotworniejsze płazy, przewalając się w błocie; ale jest na świecie jedna rzecz święta i wzniosła; zespolenie tych dwojga tak szpetnych i ułomnych istot. Kto kocha, często doznaje zawodu, często cierpi i jest nieszczęśliwy, ale kocha; i kiedy znajdzie się na krawędzi grobu, obraca się, aby spojrzeć wstecz i powiada; ` Często cierpiałem, myliłem się niekiedy, ale kochałem. To ja żyłem, a nie sztuczna istota wylęgła z mej pychy i nudy``.
|
|
 |
blejek dodano: 9 kwietnia 2011 |
|
Ale wiedziała na pewno, że uwielbia brzmienie jego głosu, kiedy mówił jej, że on ją kocha; rozkoszowała się jego wzrokiem, gdy na nią patrzył, podobał jej się własny wizerunek , odbity w jego oczach.
|
|
 |
blejek dodano: 9 kwietnia 2011 |
|
Gdy skończył pisać, siedziała nadal nieruchomo w fotelu i myślała o tym, że spotkała, zupełnie przypadkowo, niezwykłego człowieka. Że chciałaby, aby był zawsze. Na wieczność. Czuła się przy nim wyróżniona i tak jedyna, jak przy nikim innym na świecie. Po raz pierwszy, skulona na tym fotelu, ZACZĘŁA SIĘ BAĆ, ŻE ON MÓGŁBY PRZESTAĆ BYĆ CZĘŚCIĄ JEJ ŻYCIA. Nie wyobrażała sobie tego. Zastanawiała się, dlaczego poczuła to akurat teraz...
|
|
|
|