|
blablaxoxo.moblo.pl
pierdol system ! ale rób to z wdziękiem . fuckkyyea
|
|
|
pierdol system ! ale rób to z wdziękiem ./fuckkyyea
|
|
|
Kolego wskocz zimą do jeziora, przebiegnij boso po śniegu, wytrzymaj z pluszem i pepsi w buzi dłużej niż 5 minut, a dopiero potem gadaj mi, że cokolwiek wiesz. A na pytanie jakie przygody dotąd przeżyłeś nie odpowiesz; nie pamiętam, byłem pijany. Dobranoc/blablaxoxo
|
|
|
A sztuczność wrodzona, czy nabyta? /blablaxoxo
|
|
|
|
Pierwszy raz byłam z siebie dumna , kiedy mijając Cię na ulicy na Twoje 'siema' wybuchłam śmiechem dodając krótkie 'pierdol się'.
|
|
|
Zjebałeś? To kurwa nie pierdol teraz, że kochasz! /blablaxoxo
|
|
|
-Kochasz mnie jeszcze?...
-A ty?
-Tak!
-No wreszcie kurwa się role odwróciły. Jak rozumiesz przez to; za długo czekałam, za dużo spierdoliłeś, za mało dałeś więc się odpierdol frajerze./blablaxoxo
|
|
|
|
mam ochotę Ci przypierdolić. pierwszy raz w życiu jestem gotowa na to by podejść, stanąć na palcach i pierdolnąć Ci w ten jebany pysk na którym widnieje ten wkurwiający uśmiech, kurwa./ veriolla
|
|
|
|
- Dlaczego pan nie ratował żony, gdy tonęła?
- A skąd miałem wiedzieć, że się topi?! Wrzeszczała jak zwykle.
|
|
|
... cicho bądź bo przynudzasz, albo kochasz albo wynocha! /blablaxoxo
|
|
|
Nienawidzę rekrutacjiii! Po prostu męka xd Nie chce mi się....No co kocham III klasę;d/blablaxoxo
|
|
|
Lubię sny. Przenoszą one mnie w inny wymiar, to jest takie piękne;) można w nich wszystko powiedzieć bez konsekwencji;) Czasami jak wstaję żałuję, że czegoś nie odważyłam się zrobić w trakcie snu, a czasami po prostu cieszę się, że już zniknął. Ze snu w przeciwieństwie do życia możemy się obudzić, jednak życie dzięki swojej prawdziwości ma sens, tylko trzeba umieć to dostrzec./blablaxoxo
|
|
|
-A ty co wybrałbyś, gdybyś miał 3 życzenia do spełnienia?
-już miałem:)
-i co? Jak było nie mówiłeś i o co poprosiłeś?
-Nie mogę zdradzić
-Ej no mi możesz powiedzieć...
-Poprosiłem o odwagę
-Heh;d a po co ci?
-żeby powiedzieć komuś dla mnie b. ważnemu, że ją kocham-ey nie martw się, na pewno sobie poradzisz
-no właśnie zaczynam grę wstępną....
-że co?
-że Kocham cię!
Gdy popatrzyła mu w oczy poczuła, że życzenie o jakie by poprosiła jest już przeterminowane:) W tym momencie nie trzeba było nic tylko uwieńczenia....
kolejne życzenie spełnione powiedział z gracją, czas na ostatnie....całując ją nie wierzył, że to możliwe, ona czuła to samo, miłość nie była już tylko w powietrzu ale w ich sercach...:)
|
|
|
|