|
biszkoptoweserce.moblo.pl
Widzę smutek w Twoich oczach. Co mam zrobić żebyś był szczęśliwy? Cofnij czas do momentu od kiedy jesteśmy razem. Dlaczego? Bo zrobiłem błąd i Cię poprosiłem
|
|
|
- Widzę smutek w Twoich oczach. Co mam zrobić żebyś był szczęśliwy?
- Cofnij czas do momentu od kiedy jesteśmy razem.
- Dlaczego?
- Bo zrobiłem błąd i Cię poprosiłem o chodzenie.
- I co w tym takiego?
- To, że Cię już nie kocham.
|
|
|
- Czyli mam nie kasować wszystkich Twoich numerów?- zapytał.
- Spieprzyliśmy miłość, postarajmy się nie spieprzyć nic więcej.
|
|
|
- Czy opuścił Cię kiedyś ktoś, kogo bardzo kochałaś?
- Owszem. Zawsze ktoś kogoś opuszcza. Czasem ten drugi Cię ubiegnie.
- I co wtedy zrobiłaś?
- Wszystko. Wszystko, ale to nic nie pomogło. Byłam strasznie nieszczęśliwa.
- Długo?
- Tydzień.
- To niedługo.
- Całą wieczność, jeśli się jest naprawdę nieszczęśliwym. Każda cząstka mojej istoty tak była nieszczęśliwa, że kiedy tydzień minął, wszystko się wyczerpało. Moje włosy były nieszczęśliwe, skóra, łóżko, nawet ubrania. Nieszczęście wypełniło mnie tak całkowicie, że nic poza nim nie istniało. A kiedy nic już nie istnieje, nieszczęście przestaje być nieszczęściem, bo nie ma go z czym porównać. I wtedy następuje kompletne wyczerpanie. I wtedy to mija. Powoli zaczyna się żyć na nowo.
|
|
|
- A gdybym powiedział Ci, że Cię kocham?
- Uciekłabym gdzieś daleko, na koniec świata.
- Dlaczego?
- Bo jeżeli naprawdę byś kochał, pojechałbyś za mną.
|
|
|
- Wy jesteście razem?!
- Nie, ale on może do mnie mówić "Kochanie".
|
|
|
- Czemu taka jesteś?
- Jaka?
- Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna?
- Bo jestem cholernie inna, niż te wszystkie dziewczyny, które znasz.
|
|
|
- To nie jest chłopak dla Ciebie!
- Powiedz to mojego sercu, tylko wiesz, jest jeden problem.
- Jaki?
- Ono nikogo nie słucha.
|
|
|
- Chyba się w nim zakochuję.
- Nic dziwnego, Ty lubisz popełniać błędy.
|
|
|
- On tam stoi. Boże, co mam mu powiedzieć?
- Idź. Nie potrzebujesz słów, ani jednego słowa. Idź i go pocałuj.
|
|
|
- Wszystkie Ci mówią, że jesteś przystojny. Tyle razy to słyszałeś! Po co ja mam Ci to mówić?
- Bo jesteś tą, od której chcę do usłyszeć.
|
|
|
- Ja Cię naprawdę bardzo lubię.
- No to mamy problem, bo ja Cię kocham.
|
|
|
- Jednego nie rozumiem. Płaczesz przez niego, jesteś smutna, a jednak dalej go kochasz.
- Wiesz co, to chyba nazywa się miłość.
|
|
|
|