|
biologicznadziewczyna.moblo.pl
Na tym świecie żyje tylko dlatego bo kocham niszczyć się psychicznie. Wiem że pewnego dnia będę na skraju wytrzymałości i umrę umrę z satysfakcją że sama siebie
|
|
|
"Na tym świecie żyje tylko dlatego, bo kocham niszczyć się psychicznie. Wiem, że pewnego dnia będę na skraju wytrzymałości i umrę, umrę z satysfakcją, że sama siebie zabiłam."
|
|
|
czuje, jak świat wiruje mi przed oczami. nie mogę opanować swoich emocji, tych złych myśli. wiesz dlaczego ? bo po prostu nie ma Cię przy mnie wtedy, kiedy Cię potrzebuję. ale wiem, te dzielące nas odległości od siebie nie są wstanie zepsuć tego, co jest między nami. choć ostatnio w to trochę wątpię...
|
|
|
Kiedy się czuje pociąg fizyczny, nieczystą namiętność fizycznych kształtów, to nie jest miłość. Miłość jest pożądaniem czyjeś duszy.
|
|
|
Każdy błysk w jego niebieskich oczach wywoływał u mnie gęsią skórkę. Jego spojrzenie hipnotyzowało, a ton głosu był niczym ulubiona piosenka, którą chciało się nagrać na płytę i odtwarzać bez końca.
|
|
|
Przybliżyła twarz do jego twarzy. Poczuła ustami miękkość skóry na jego policzku, delikatność tak bardzo nie pasującą do jego wyglądu. Przyszła jej do głowy absurdalna myśl, że to nieprawdopodobne, by tak męski, kanciasty mężczyzna miał tak niesłychanie delikatne policzki. Nie pocałowała go, tylko trwali w bezruchu. Ona chłonęła jego zapach, dotyk. Na zawsze, na wypadek gdyby na następne spotkanie musiała czekać kolejne długie miesiące. W tym ułamku sekundy zrozumiała, że znalazła swoje miejsce na ziemi i ze chce pozostać tam zawsze.
|
|
|
Nasz związek przetrwa. A wiesz, skąd to wiem ? Ponieważ wciąż pierwszą rzeczą, którą chcę zrobić każdego ranka, to zobaczyć Twoją twarz.
|
|
|
Miałeś już w życiu taki moment, w którym sam nie wiedziałeś co czujesz ? Kiedy gubiłeś się w własnych myślach ? Gdy kogoś Ci brakowało, ale wszystkich od siebie odrzucałeś ?
|
|
|
wytrzymuję ból fizyczny, nawet się go nie boję, lecz to nie ma nic spólnego z bólem psychicznym.
|
|
|
Nieraz zaliczymy upadki. Zdradzi nas osoba którą kochamy, zawiedziemy się na najlepszym przyjacielu, stracimy coś, czego nie będziemy mogli niczym zastąpić, zakończymy pewne rozdziały w życiu i rozpoczniemy nowe. Popełnimy błędy, a potem kolejne, bo nauka na błędach niezbyt nam wychodzi. Ale przecież damy radę. Uniesiemy dumnie głowę i podniesiemy się. Nawet, jeśli miałoby być to tylko po to, aby pokazać lub udowodnić coś innym - że nie są w stanie nas zniszczyć.
|
|
|
"Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, ze zaangażuje się w nią tak absolutnie, ze narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego niż oczekiwałam, że stanie się to, czego się bałam i zapewne boje się nadal. Dałeś mi odczuć tyle ciepła i zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt, kogo los postawił na mojej drodze. Nikt nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć. Ty jeden nie próbowałeś. Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, trudną i krytyczną, z wszystkimi moimi wadami."
|
|
|
Wszystko się kiedyś musi skończyć, prawda ? Życie, szczęście, miłość - to wszystko kiedyś zniknie. Wygaśnie, wyczerpie się. Niczego nie jesteśmy w stanie złapać w ręce i zachować na zawsze. Nie ma niczego co mogłoby trwać wiecznie.
|
|
|
Jego dłoń trzymająca moją. Dłoń, która lada chwila miała oddalić się na setki kilometrów. Znowu. Znowu miała się znaleźć z dala ode mnie. Coraz częściej budziło się we mnie przeczucie, iż tak się nie da... Że miłości potrzebne są wymieszane ze sobą oddechy, a nie te słyszane przez słuchawki podczas rozmów przez telefon.
|
|
|
|