|
bijbanana.moblo.pl
przyjaciel to osoba od której nie wymagasz by cię kochała bo i tak cię kocha. nie wymagasz by przy tobie była bo i tak przy tobie jest. nie wymagasz żeby z tobą płakał
|
|
|
przyjaciel to osoba od której nie wymagasz by cię kochała, bo i tak cię kocha. nie wymagasz by przy tobie była, bo i tak przy tobie jest. nie wymagasz, żeby z tobą płakała, bo i tak płacze. nie wymagasz zaproszeń, bo zawsze czujesz się zaproszony. przyjaciel to osoba, która nigdy nie będzie chciała cię zranić. przyjaciel jest bezinteresowny.
|
|
|
Śmieszne, gdy cnotliwa dziewczyna ugania się za chłopakami. Kto słyszał, aby sarenka goniła myśliwych?
|
|
|
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień. Nie utrudniaj mi tego. Nie wracaj.
|
|
|
Ale ja dalej lubię sikać w parku i uciekać przed niebieskimi, żuć gumy balonowe, mieć wszystko w dupie i kochać Cię do nieprzytomności.
|
|
|
I robię to co robię, bo to jest moim nałogiem.
|
|
|
zaufanie dwustronne, oddanie dozgonne.
|
|
|
Sen na jawie? to już jest dziwne samo w sobie
do tego Mery we własnej osobie w Twojej głowie
kłębi się, jak kłębią się myśli
|
|
|
I nie mów, że Ci zależy... Gdyby zależało to byś napisał. Chociaż małą kropeczke, ale napisałbyś.
|
|
|
Gdy naród umiera, Ty palisz sobie trawkę i mówisz o miłości.
|
|
|
Pierwsza randka: kino. Na pożegnanie cmoknął mnie delikatnie w policzek.
Druga randka: restauracja. Na pożegnanie czule mnie pocałował.
Trzecia randka: mój dom. Przeleciał mnie. Nawet się nie pożegnał.
|
|
|
nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas nawet, gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd.
|
|
|
Wstaje dzień ja upadam i wstaję. Całujesz mnie, robisz to nawet fajnie. Cucisz mnie, budzę się, zmartwychwstaję. Podnoszę się, ty nie przestajesz. Cały świat jak w kolorach tęczy. Mieni się, staje czas i znikają lęki..
|
|
|
|