|
bijaaaczzz.moblo.pl
wtulić się w zapach Twoich włosów i wiedzieć że jednak ja nie ona.
|
|
|
wtulić się w zapach Twoich włosów i wiedzieć, że jednak ja- nie ona.
|
|
|
Kocham Cię . Nie mogę bez Ciebie zyć tak jak Daisy bez Donalda , Fredeka bez Jeremiasza , Kubuś bez Prosiaczka , Bolek bez Lolka
|
|
|
'Nie mamy miłości - cierpimy. Mamy miłość - cierpimy. Jesteśmy w trakcie zdobywania miłości - cierpimy.'
|
|
|
Uwielbiała się z nim przekomarzać, udawać obrażoną, bo wtedy podchodził do niej, obejmował i całował jak nikt inny.
|
|
|
nazywasz go szczęściem , chociaż to on przynosi Ci najwięcej bólu.
|
|
|
Musze pogodzić się z tym , że są kobiety ode mnie lepsze . Nigdy nie będę miała pięknych włosów , a białą bluzkę zawsze poplamię. Taka już jestem .
|
|
|
Podziwiam tego , kto zaprojektował mój życiorys . Gratuluję wyobraźni .
|
|
|
I co, zerkam na zegarek pojawia się ta pieprzona godzina z dwoma takimi samymi mianami. I niby ma to znaczyć że ktoś myśli o mnie lub mnie kocha ?! gówno prawda! to tylko pieprzone zabobony ! Nic więcej.
|
|
|
Za czytanie tego opisu jesteś mi winny przytulenie... Za to , że czytasz go dalej ..buziaka
|
|
|
drodzy rodzice, chcę was poinformować, że jestem w wieku dojrzewania i ten czas jest najpiękniejszy w życiu każdego człowieka. chciałabym z niego skorzystać jak najlepiej, tz., jeździć na koncerty, do kina, zostawać u znajomych na noc, jeździć na kolonie, chodzić na imprezy, robić domówki i inne różne rzeczy, które dla was są głupotami, a mi dają satysfakcję, więc błagam, nie utrudniajcie mi tego. nauka nie była, nie jest i nie będzie moim całym życiem, ale nie zmienia to faktu, że nie jest dla mnie ważna. rozumiem również, że się o mnie martwicie i chcecie dla mnie jak najlepiej, ale nieraz nieświadomie, to wszystko co dla mnie najlepsze, zwyczajnie burzycie. to jest MOJE życie, nie wasze, więc pozwólcie, że sama zadecyduję jak ma ono wyglądać. z poważaniem, wasza córka.
|
|
|
Jego spojrzenie było brązowe, figlarne, czułe, pełne pragnienia.. Te jego przejrzyste oczy, szeroko otwarte, pełne czegoś, czego pewnie nigdy nie zrozumiem.
|
|
|
-To dziwne... On w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy. Ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie mogę przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd. Nie wiem co się ze mną stało.
-A ja wiem. Dorosłaś. Pokochałaś prawdziwie. Nie jego ciało, a duszę..
|
|
|
|