W trakcie rozmowy z nim dość często pisała "ZW". Bez skutku czekała, aż zorientuje się, że tu wcale nie chodziło o "zaraz wracam" tylko "zostań wiecznie".;*
dzisiaj do szczęścia potrzeba mi tylko gorącego , mocno za słodkiego kakao z bitą śmietaną i cudownego głosu piha w głośnikach . no i może jakiegoś misia