Jesteś jak lek. Tyle razy wycierałeś moje łzy tyle razy sklejałeś moje połamane serce bo chciałeś to robić. Nie potrafię zliczyć tych otartych słonych kropli uwierz
Jesteś jak lek. Tyle razy wycierałeś moje łzy, tyle razy sklejałeś moje połamane serce, bo chciałeś to robić. Nie potrafię zliczyć tych otartych słonych kropli, uwierzysz w to?
I wiesz co? Kocham Cię. Tak szalenie, nieprzytomnie, ale Cię kocham.
Czy wiesz dlaczego warto walczyć,
Kiedy nie warto umierać?
Czy to odbiera Ci oddech
I czy czujesz, że się dusisz?
Czy ból waży na Twej dumie?
I szukasz miejsca by się ukryć?
Czy ktoś złamał Ci serce?
Upadłeś
Jak bardzo kobieta musi kochać by przepraszać za krzywdę mężczyznę który ją popełnił. Jak bardzo mężczyzna musi być obojętny by nawet za takie poświecenie nie wybaczyć.