|
bianciax3.moblo.pl
jestem samowystarczalna. ale jakimś księciem na białym koniu bym nie pogardziła.
|
|
|
jestem samowystarczalna. ale jakimś księciem na białym koniu, bym nie pogardziła.
|
|
|
aktualnie chodzę na terapię. leczę się z Ciebie. jestem na odwyku. możesz nie utrudniać i nie patrzyć tym pochłaniającym mnie doszczętnie wzrokiem.?
|
|
|
wcale nie chciałam wiele. zadowoliłabym się tylko twoją obecnością i dwoma magicznymi słowami, od czasu, do czasu - to wszystko. - ale ty nie byłeś w stanie dać mi nawet tyle, twierdząc, że zbyt trudno mnie kochać ...
|
|
|
wolę, żebyś nie był nigdy, niż masz być przez chwilę, a później zniknąć. - szkoda, że ci tego nie potrafiłam powiedzieć, w twarz, kiedy jeszcze nie było za późno.
|
|
|
nie. ty nie masz pojęcia o miłości. nie można kogoś kochać, po dwóch dniach nie znać, a po trzech nienawidzić.
|
|
|
chciałam, być dla Ciebie kimś ważnym, kimś istotnym w twoim życiu jak kiedyś. ale wiesz co.? przeszło mi. po tym, jak się zabawiłeś moimi uczuciami, nie chcę już dla ciebie być. nie chcę być nikim, nie chcę być w ogóle. widzisz do czego doprowadziłeś.?
|
|
|
ale ja cały czas o nim myślę ! a przecież prawie go nie znam ! co się ze mną dzieje ?! - oj, nie udawaj, ze nie wiesz o co chodzi. podoba Ci się i tyle . - tak... podoba mi się. cholernie mi się podoba .
|
|
|
niee, nie dam ci tej pieprzonej satysfakcji.
|
|
|
- i love you. - i don`t believe you. - hm.. i promise. - fuck off . !
|
|
|
jest zazdrosna o każdy twój uśmiech, każde spojrzenie..
|
|
|
tu miłość, tam zakochanie, tam znów miłość, odrażające.. -.-
|
|
|
|