|
bezzy95.moblo.pl
Którą stronę twojej wrażliwości muszę dotknąć byś wołanie mej duszy zechciał usłyszeć...?
|
|
|
Którą stronę twojej wrażliwości muszę dotknąć byś wołanie mej duszy zechciał usłyszeć...?
|
|
|
- Zabijasz mnie...
- Ja?
- Tak,ty.
- Ale czym?
- Słowem.
- Przepraszam...
- Tak późno?
- Nie chciałem...
- Ja też.
|
|
|
- Wszystko OK? - Tak. Czemu pytasz? - A tak tylko... - No powiedz. - Bo wiesz... Coraz mniej jest ciebie w tobie....
|
|
|
Może w końcu znajdę ten uśmiech,
co mi gdzieś uciekł,
chyba ze strachu
przed życiem...
Może w końcu potknę się
o tą nadzieję
pozostawioną na środku drogi
i wtedy zacznę wierzyć,
że nigdy więcej nie dotknie mnie zło twoich rąk...
|
|
|
Znam tą radość,
której
nie da się opisać
słowami
ani nie wyrazisz jej
gestem.
Znam tą samotność,
która
czasem leczy,
a czasem
zabija.
Znam ten żal do samego
siebie
za wydarzenia,
które nie musiały
mieć miejsca...
I
znam ten ból,
który
jak ostrze
wbija się
w duszę...
ale to nie znaczy,
że mam się z nim
pogodzić!!!
|
|
|
- Co się stało z moim sercem?! - pytam.
- Jest przy mnie. - powiedział.
A ja się uspokoiłam.
|
|
|
Czasem tylko przychodzi taka myśl, żeby pożeglować gdzieś na drugą stronę tęczy... Bez powrotu... Bez nadziei na lepsze jutro... A tu tak szaro i smutno... - oto moja codzienność....
|
|
|
Na etykietkach leków uspokajających
nie jest napisane,
że po ich spożyciu
dowiesz się jak żyć
i radzić sobie z problemami...
|
|
|
Obraziłam szafę,
bo nagle wydała się
taka pusta...
Obraziłam schody,
bo już nie widać na nich
zabłoconych śladów...
Obraziłam pokój,
bo ściany wydały się
takie chłodne i nieprzyjazne...
Obraziłam słowa,
bo przestały mieć znaczenie...
|
|
|
"Nie widziałam Cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza,
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
lecz widać można żyć bez powietrza. "
|
|
|
w ciemnym kącie
zwinięta w kłębek
bezradności,
spowita aurą
tęsknoty,
wyprana z uczuć,
zdana na łaskę
Boga,
niepotrzebna
nikomu,
a serce
umiera
cicho...
po kryjomu...
I to się kurwa nazywa DEPRESJA!!!
|
|
|
Mówiłeś,że jedna z tych
gwiazd na niebie
świeci specjalnie dla mnie
i że kiedy ją widzisz
myślisz o mnie.
Mówiłeś,że wszystko co
kształtem przypomina
serce,
wywołuje uśmiech
na twojej twarzy.
Mówiłeś,że kiedy wieje
wiatr
słyszysz mój szept
i czujesz moją dłoń
idealnie wpasowaną w twoją.
Mówiłeś,że gdyby nie ja
twoje życie nie miałoby
sensu
a świat stałby się dla ciebie wrogiem.
Mówiłeś, jak bardzo dni
były puste
kiedy mnie nie było
i jak liczyłeś tylko te
dobre dni.
Mówiłeś,że nie wyobrażasz
sobie życia beze mnie
i że wszystko co robisz,
czynisz dla mnie.
Szkoda tylko,że dzisiaj te słowa
z serca
tak trudno wymazać....
|
|
|
|