Ona była w nim zakochana po uszy. Na jego widok serce waliło jej coraz mocniej. Po paru miesiącach odważyła się. Napisała mu co do niego czuje. Wtedy on napisał, że też coś do niej czuje, coś więcej niż przyjaźń. Zostali parą. Lecz ona miała trudny wybór. Przyjaciele bądz on. Zaryzykowała. Wybrała jego, bo tak bardzo go kochała. Spotykali się często. Na spacerach siadali w cichym, spokojnym miejscu. Wtedy on dotykał jej warg, a serce jej biło coraz mocniej. Po paru miesiącach on napisał jej coś, coś czego się nie spodziewała. Zerwał z nią. Była potwornie załamana. Nie spała, nie jadła. Ciągle o nim myślała. Lecz on miał już ją gdzieś, spotkał inną dziewczynę. A ona została sama, kompletnie sama. Bez przyjaciół, bo przecież wybrała jego - tego, który okazał się zwykłym draniem.
|