|
bezwstydnie.moblo.pl
mogłabym być twoją gwiazdą ale ty niestety potrzebujesz całych gwiazdozbiorów.
|
|
|
mogłabym być twoją gwiazdą, ale ty niestety potrzebujesz całych gwiazdozbiorów.
|
|
|
nigdy nie chciałam być twoją pierwszą, wystarczyłoby mi być tą jedyną.
|
|
|
ani czas nie leczy ran, ani nie zapomina się o tobie dzięki jakiemuś innemu, dlatego jedynym wyjściem jest twój powrót.
|
|
|
'słowa są największym oszustwem, na jakie faceci nas nabierają. myślałaś, że poznałaś anioła, bo mówi do ciebie wszystkie te cholernie ważne słowa? głupia. anioły po prostu są, nie muszą nic mówić, nie udają, że cię znają. nie muszą. są, gdy ich potrzebujesz. anioły są tylko dla ciebie.'
|
|
|
puste, zakurzone serce, bo ty już tam nie zaglądasz.
|
|
|
zaciskam powieki z całych sił. nie chcę widzieć, że ciebie nie ma już obok.
|
|
|
mam taką cholerną ochotę wykrzyczeć ci prosto w twarz najróżniejsze przekleństwa, jednak wiem, że na twój widok wszystkie słowa znowu zgubią mi się w gardle.
|
|
|
dzisiaj przeżywam życiowe apogeum złego humoru. mam ochotę krzyczeć, piszczeć, kopać, gryźć i nawet papieros już nie pomaga. i ty też już nie pomagasz.
|
|
|
usta pieką, wysychają, pękają, ale nie z powodu zimna. uzależniły się po prostu od twoich ust, których teraz tak im oszczędzasz.
|
|
|
jesteś wiecznym przekleństwem na moich ustach. pieprzę cię.
|
|
|
pamiętam to uczucie, gdy widziałam go pierwszy raz. miał w sobie coś takiego, że zaczęłam się nim od razu interesować, tak nagle. cholernie mi zaczęło zależeć, by uważał mnie za kogoś wyjątkowego, zanim w ogóle zamieniłam z nim choć jedno słowo.
|
|
|
już nie miewam czarno-białych snów z tęsknoty.
|
|
|
|