|
bezszelestna.moblo.pl
Wczorajszej nocy słowa raniły jak nóż ale przynajmniej wiem na czym stoję i upewniłam się że to uczucie nie jest warte moich łez.
|
|
|
Wczorajszej nocy słowa raniły jak nóż, ale przynajmniej wiem na czym stoję i upewniłam się, że to uczucie nie jest warte moich łez.
|
|
|
Można wyrzec się miłości, starać się żyć bez niego, udawać, że nic się nie czuje i być szczęśliwą z innym. Lepiej odstawić uczucia na bok, serce może poczekać.
|
|
|
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj./esperer
|
|
|
co trzeźwe serce myśli, pijany umysł mówi. / remember
|
|
|
|
nic tak bardzo mnie nie niszczy, jak obojętność bliskich mi ludzi. każdy myśli, że ze mną wszystko jest w porządku, a tak naprawdę każdy spieprza ode mnie, jak najdalej tylko się da. ludzie nazywają się moimi przyjaciółmi najczęściej, gdy czegoś ode mnie chcą. ja oddawałam im całe swoje życie, poświęcałam wolną chwilę, a co w zamian dostałam? nieobecność, pustkę z ich strony. tak, właśnie teraz ich nie ma, gdy najbardziej ich potrzebuję. zajmują się sobą, własnym życiem. nie interesują się tym co u mnie słychać, czy wszystko, aby na pewno jest w porządku. nie przejmują się tym, czy żyję, czy wręcz przeciwnie. nie obchodzi już ich nic poza tym, aby mieć ode mnie spokój... szkoda. aczkolwiek to cholernie mnie boli, bo ja powierzyłam im siebie, poświęciłam tak wiele ryzykując przy tym wiele rzeczy, a co w zamian zyskuję? tylko wyłącznie nauczkę na przyszłość, że nie powinnam nikomu więcej pomagać. lecz moje serce jest tak głupie, że nie potrafi sprawić, abym stała bezczynnie...
|
|
|
Wciąż ból nad nami krąży, zbierając dobre żniwo.
Ilu już z nas odeszło, bo życie się znudziło..
Pamiętaj, że nie warto, chodź los daje nam w dupę.
Wolę kroczyć samotnie, niż iść do piachu skrótem..
|
|
|
Nie jestem sobą, masz rację nigdy nie będę,
bo ten dziwny świat, mi nie pozwala, lecz wreszcie,
uwolnię całą przestrzeń, po czym opuszczę ten syf,
pobiegnę przed siebie, potowarzyszą mi wersy.. / Malina
|
|
|
Boimy się kochać. Boimy się momentu, gdy zacznie nam zależeć, gdy jedno słowo, jeden moment, jeden gest będzie mógł nas zniszczyć.
|
|
|
Ile razy i imię wiary pada strzał,
tyle razy ktoś zaszlocha w imię wielkiej miłości
bo świat nas nauczył paru napisanych prawd,
sprawiedliwość do drugie imię niesprawiedliwości.
|
|
|
Ponoć jestem dobra, ale czegoś brak mi.
Brak mi wiary w siebie, to nie wymysł wyobraźni.
|
|
|
|
Uciekam, coraz częściej uciekam przed ludźmi. Chodzę z uśmiechem na twarzy, lecz nikt nie widzi, że to jest wyłącznie maska, pod którą ukrywam masę bólu, który płynie prosto z serca. Nikt nie dostrzega, że zaczęłam się zmieniać. Z dnia na dzień coraz bardziej mocniejszy, pewniejszy makijaż. Nie boję się już wyzwań, ubieram się coraz to bardziej w odważniejsze kolory. Zaczynam się wewnętrznie buntować pokazując siebie z innej strony. Ludzie mają klapki na oczach... W szczególności Ci, którzy są mi najbliżsi. Nie wiedzą, że coś się ze mną dzieje... A przecież daję im wyraźny sygnał, że coś jest nie tak.
|
|
|
tęsknię.. za czymś co nie miało miejsca co było chyba tylko wytworem zbyt bujnej wyobraźni.
|
|
|
|