|
bezposrednio.moblo.pl
ryby zdychają w jeziorach a ptaki spadają z nieba czarna jak heban gleba zostaje na palcach jebać 'Step Up' zatańczysz dziś ostatniego walca zapraszam do tańc
|
|
|
ryby zdychają w jeziorach, a ptaki spadają z nieba,
czarna jak heban gleba zostaje na palcach,
jebać 'Step Up', zatańczysz dziś ostatniego walca,
zapraszam do tańca, nowy pożar wzniecam,
aplikując w nos proch z krematoryjnego pieca
|
|
|
ona odpierdolona, facebookwa a'la miss,
nowy temat na dziś, kotku wyślij mi fotkę
|
|
|
faza hultaj, weź się tam nie pultaj,
cokolwiek się wydarzy, to już nie mea culpa
|
|
|
niektórzy rodzą się przegrani już na samym starcie,
a tak zwana sprawiedliwość pogrąża ich jeszcze bardziej
|
|
|
stało się co się stało, pojebało się w dupach,
kurwa cyrk, wjeżdża na grubo, masz to na słupach,
teraz tak to się robi, akcja kurwa masowa,
wyrywają se stołki, ludzie jak żywy towar,
wielu życzy se zdrowia, myśląc zwykle o walce,
dzieci widzą tragedię, patrząc przez małe palce.
|
|
|
niech Twe serce będzie jak kompas, niech Cię prowadzi idź,
nie daj sobą pomiatać, nie daj sobie nigdy wmówić,
nie łam się dziewczyno, niech Twe oczy przestaną się szklić,
coś Cię irytuje synek chyba pora by w to wbić,
skończ pierdolić, że masz gorzej i, że nie potrafisz nic,
niech te słowa do celu prowadzą jak ariadny nić,
pokoloruj swoje życie od nas w prezencie masz szkic,
nie musisz dziękować za nic bo przecież nie musisz nic
|
|
|
miłość, marzenia, uczucia i myśli,
jeszcze raz uwierz w siebie i uwolnij ten instynkt,
by żyć, by być i istnieć dla szczęścia,
teraz Ty i my, czyli ludzie po przejściach
|
|
|
bo po co śnić? mogę robić to, zamiast tylko marzyć i gnić,
pośród pustych twarzy, przeczekując życie,
przekreślając lepsze czasy, mogę do przodu iść,
olewając drogowskazy, wszystko może się zdarzyć.
|
|
|
splamiłeś, wróć, przeproś za błędy,
swój zapał studź, to prawda zwycięży,
jeśli się sprężysz, osiągniesz cel swój
|
|
|
mam swoje jazdy, jak każdy chyba dzisiaj.
|
|
|
jedna miłość dla tych, co pomagają słabszym,
wszyscy są równi, niezależnie od kasy.
|
|
|
zabieram to ze sobą i ochraniam przed syfem,
staje ponad tym, co w życiu bywa zgniłe
|
|
|
|