Nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas nawet, gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd ale szanuję tych, co odpłacą mi tym samym
reszcie mówię nic prócz tego, że się znamy..
- Mam Cię. - powiedział podczas wygłupów. - Głęboko w sercu czy gdzieś? - zapytała poważnie. - ... - zamilkł, widocznie nie był pewien swoich uczuć. Wyszedł i zostawił ją zapłakaną.