|
bezfantazjix33.moblo.pl
Pamiętam gdy kiedyś mroźnego wieczoru pisałam z nim na gg. Powiedziałam mu wtedy że jest mi cholernie zimno zszedł z gadu twierdząc że musi pilnować młodszą sios
|
|
|
Pamiętam, gdy kiedyś mroźnego wieczoru, pisałam z nim na gg. Powiedziałam mu wtedy, że jest mi cholernie zimno, zszedł z gadu twierdząc, że musi pilnować młodszą siostrę. Po jakichś 10 minutach, usłyszałam dzwonek do drzwi, otworzyłam i zobaczyłam Jego.
-Mówiłaś, że Ci zimno więc jestem aby Cię ogrzać.-Powiedział po czym zaczął mnie całować jak nigdy dotąd.
Cały wieczór nie wypuszczał mnie ze swoich ramion, byłam wtedy tak cholernie szczęśliwa.
|
|
|
Ubierała się na czarno i lubiła śpiewać,
Kochała się w kwiatach motylach i drzewach,
Była zawsze szczera i często się śmiała,
Choć była ładna przyjaciół nie miała.
|
|
|
Ona w opisie: "Mam nadzieję, że w przeciwieństwie do mnie śpisz w nocy".
Po chwili Jego opis: "On spać nie może, bo Ją nadal kocha".
|
|
|
- Ale zimno.
- Pizga jak cholera.- odpowiedział zaciągając kaptur na głowę.
Zaczęłam szperać w kieszeniach.
- Kurwa, nie wzięłam rękawiczek.- jęknęłam stukając zębami.
- Daj rękę.- zwrócił się do mnie, a ja spojrzałam na Niego, sprawdzając czy to kolejny żart z Jego strony. Zaskoczył mnie, patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę.
- Mam Cię trzymać za rękę?- Zapytałam.
- Po prostu ją daj.
Zrobiłam jak kazał. Miał tak rozkosznie ciepłe ręce, że przeszły mnie dreszcze. Wsunął nasze ręce do kieszeni swojej kurtki splatając palce. Uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam.
- Wiesz może lepiej puść, jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec.
- Masz rację.- szepnął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę, ale mu na to nie pozwoliłam.
- Ej powinieneś powiedzieć "jebać to" i trzymać mnie dalej.- zażartowałam.
A On ku mojemu zaskoczeniu ścisną moją dłoń patrząc w okno jej szkoły i powiedział:
- Jebać to.
|
|
|
Bo tak dobrze byłoby mieć kogoś tak blisko, mówić o tym co boli, co gryzie sumienie, mówić po prostu wszystko.
|
|
|
dzień mojej śmierci będzie najpiękniejszym dniem w moim życiu.
|
|
|
- a oddałbyś za nią życie? - ona jest moim życiem, więc ratowałbym własne.
|
|
|
" Są momenty gdy wyobrażam sobie lepsze życia fragmenty. " - Paktofonika
|
|
|
jestem nikim, spoko. lecz dla takich jak Ty, to i tak za wysoko.
|
|
|
z facetami, jak z drzwiami, póki nie pierdolniesz, to się nie zamkną.
|
|
|
i mój śmiech kiedy zobaczyłam imie największej dziwki w szkole w twoim opisie !
|
|
|
Przepraszam, nigdy nie byłam dla kogoś wszystkim,więc nie wiem jak to jest.
|
|
|
|