|
bezdna.moblo.pl
Od zawsze dziwiło mnie jak dwie osoby mogą coś do siebie czuć a zarazem ranić się tak dotkliwie.
|
|
|
Od zawsze dziwiło mnie jak dwie osoby mogą coś do siebie czuć, a zarazem ranić się tak dotkliwie.
|
|
|
Czuję się jakbym spadała i tylko on jeden mógł mnie złapać.
|
|
|
Moje oczy mają katar, co jest okropne, bo wśród tylu nieprzyjaciół nie mam nawet kiedy się wysmarkać...
|
|
|
Nie! Nigdy nie udawaj, że ci nie zależy, nie popełnij tego samego błędu co kiedyś, bo ona może być jak ja, może w to uwierzyć.
|
|
|
Nauczyłam się odpuszczać drążenie tematu. Jak zechce, to powie
|
|
|
Czasami coś co z daleka wygląda dla nas na kolorowe, jest po prostu wyliniałe
|
|
|
Dla niej słońce, którym był on zgasło, a jej świat pogrążył się w wiecznej i wszechobecnej pustce
|
|
|
Wszystkie sms'y od ciebie wrosły w mój telefon. Nie umiem ich usunąć...
|
|
|
Nie ufał mi, tak jak ja nie ufałam mu. Było to normalne, w końcu okłamywaliśmy się, było to częścią naszego życia. Nie wyobrażałam sobie nas razem. Szczerych i szczęśliwych. Kochałam go tak tajemniczego, a zarazem ganiłam się za to uczucie.
|
|
|
A największą moją wadą było to, że kochałam na zabój jednego, jedynego faceta. Jego imię było moim mottem. Pierwszą literę miałam wytatuowaną na karku, wodę toaletową trzymałam w szafce, bo on tak pięknie pachniał. Spałam, wtulając się w jego bluzę, a w portfelu nosiłam jego zdjęcia. Tak. To prawda co mówiła mi przyjaciółka: to naprawdę była chora miłość. Psychiczne uzależnienie.
|
|
|
|