|
- Dlaczego palisz tak cholernie szybko.?
-Wszyscy palicie dla przyjemności. Ja palę po to, aby umrzeć.
|
|
|
A ona głupia łudzi się, że kiedyś spojrzysz na nią i pokochasz tak, jak ona Ciebie... I że kiedyś podejdziesz do niej i wyznasz jej miłość, a ona wtedy wybuchnie szczęściem i wykrzyczy, że marzenia się spełniają!
|
|
|
-Pierwszy raz w życiu się tak zakochałam. -I co.? Jakie to uczucie.? - Chujowe.!
|
|
|
Jednego nie rozumiem. Płaczesz przez niego, jesteś smutna, a jednak dalej go chcesz.
|
|
|
-A my.?
-My to się już prawie nie znamy.!
|
|
|
Papierowe słońce. naklejone chmury i udawane szczęście...
|
|
|
Ciągle wmawia sobie, że ma na Niego wyjebane a czym to się kończy.? Tym, że cały dzień chodzi i myśli tylko i wyłącznie o Nim..
|
|
|
Nie rań mnie więcej, ja i tak nie mam już czym płakać.
|
|
|
Dlaczego marzenia zawsze są takie idealne, kolorowe, a rzeczywistość totalnym przeciwieństwem.?
|
|
|
Marzę o chociaż jednym dniu, w którym nie będę o Tobie myślała..
|
|
|
Ciekawa jestem, czy Ty też czasem o mnie myślisz...
|
|
|
Udaję, że Cię nie kocham, że nie potrzebuję, że nie tęsknie i że nie płaczę. Bo tak będzie lepiej. Uzależnienia są złe, a Ty mnie uzależniasz...
|
|
|
|