 |
bezchmurneniebo.moblo.pl
nie rozpaczaj. żyj tak żeby widział co stracił.
|
|
 |
nie rozpaczaj. żyj tak żeby widział co stracił.
|
|
 |
Z początkiem waszej znajomości traktowałeś ją jak śmiecia. Naśmiewałeś się z jej z aparatu , ciuchów pulchnego ciała, roztrzepanych włosów i dzikiego spojrzenia. Aż do dnia gdy spotkałeś ją na mieście. promienie słońca rozświetlały jej białe, równe zęby, przewiewała sukienka podwiewała ku górze, włosy niesfornie opadały na ramiona, z pulchnego mięska zrobiło się ciało modelki, za którą nie jedna dziewczyna by wiele dała. jedyne co zostało z niej,to dzikie spojrzenie, które zamieniło się w oczy pełne namiętności
|
|
 |
śmiesz mnie nazywać dziecinną ? wiesz , ja nie biegnę do mamy, gdy ktoś na mnie nakrzyczy. nie bronię się znajomymi. nie śmieje się na pół autobusu dla lansu i nie piszczę z zachwytu gdy ktoś za mną trąbnie.
|
|
 |
ile bym dała by wrócić do czasów, gdy bal przebierańców w szkole był imprezą życia. a chłopcy by zwrócić swoją uwagę, zabierali Ci kredki z piórnika
|
|
 |
a gdy na imprezie ta typiarka specjalnie zalała mnie piwem , nie miałam pojęcia co jest grane. odwróciłam się i zobaczyłam w Jej oczach zazdrość i cierpienie - zrozumiałam , kochała Cię.
|
|
 |
nie mów do mnie 'aniołku' bo zbyt wielu twierdzi , że bliżej mi do diabła
|
|
 |
zadzwonił. poprosił bym przyszła nad staw - w jego głosie słychać było smutek. przyszłam jak najszybciej. siedział z butelką wódki oparty o drzewo, wpatrując się w zachód słońca. podeszłam, kładąc rękę na Jego ramię. odwrócił się, spojrzał mi w oczy - nie musiał nic mówić. usiadłam obok Niego , wzięłam butelkę i przechyliłam, biorąc spory łyk ciepłej już wódki. oparłam głowę o Jego bark i tak trwaliśmy nic nie mówiąc. po kilku minutach dalej patrząc w słońce powiedział : ' i za to Cię kocham siostra - nie używając słów, potrafisz udowodnić , że zawsze przy mnie będziesz
|
|
 |
- Kubusiu... - Tak, Prosiaczku? - Ja mam takie małe serduszko... - Jesteś malutki, ale serduszko masz duże. - powiedział Puchatek i przytulił Prosiaczka.
|
|
 |
a w myślach jesteś ty, pieprzony egoisto i choć nie łatwo będzie zapomnieć, zapomnę cie mimo wszystko...
|
|
 |
Chcę tylko, żebyś był pewny tego, co robisz, bo już nie mam siły znowu o kimś zapominać.
|
|
 |
- co ja mam z Tobą zrobić Garfield ? - karm mnie, kochaj i nigdy nie opuszczaj.
|
|
 |
za mała na tak wielkie problemy.
|
|
|
|