|
beza606.moblo.pl
czytają pamiętnik z oczu popłynęły mi łzy. przypomniałam sobie te cudowne chwile spędzone z Tobą. przypomniało mi się jaka byłam wtedy szczęśliwa zadowolona pełna en
|
|
|
czytają pamiętnik z oczu popłynęły mi łzy. przypomniałam sobie te cudowne chwile spędzone z Tobą. przypomniało mi się jaka byłam wtedy szczęśliwa, zadowolona, pełna energii i zawsze ze szczerym uśmiechem na twarzy. minęło sporo czasu, ale moja uczucia pozostały niezmienne. nie potrafię, a może i nie chcę o Tobie zapominać. to wszystko wydaje się teraz tak odległe i nierealne, nieosiągalne..
|
|
|
I prawdopodobnie nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak cholernie mi Ciebie teraz brakuje.
|
|
|
nie umiem się zwierzać. bo to boli za bardzo.
|
|
|
Każde Twoje słowo boleśnie wyryło mi się w sercu, ciągle miałam nadzieję, że to jednak tylko sen. A kiedy się już obudzę, napiszę do Ciebie, razem gdzieś pójdziemy i będziemy się śmiać z mojego koszmaru. Ale sen trwał, a ja nie mogłam się obudzić.
|
|
|
Mamo, a jak czytałaś mi bajki o idealnym księciu to nie pomyślałaś, że uwierzę i będę cierpiała jako nastolatka?
|
|
|
`czasami nie masz obok siebie nikogo komu mógłbyś powiedzieć, co leży ci w głębi serca` ;(
|
|
|
Ocierałam łzy kiedy Ty wybuchłeś mi śmiechem prosto w twarz ... :(
|
|
|
Wiedziałam tylko, ze muszę być silna i muszę się uśmiechać, bo nikogo nie obchodzi to, że posypał mi się świat.
|
|
|
. kiedyś o mnie zapomnisz tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. zapomnisz jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. wszystko uleci z ciebie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. i okaże się, ze scenarzysta, który to wszystko poskładał w swej malej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelką taniego wina w ręku. Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. szczęście wypełni cię po brzegi, od paznokci u stop do końcówek rzęs. życzę ci tego, wiesz. i będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile. jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno.
|
|
|
Włączyła swoją ulubioną piosenkę , później usiadła na szerokim parapecie wpatrując się gdzieś daleko, wsłuchując się w słowa piosenki i powtarzając sobie : jesteś twarda , no nie rycz mała ! , a łzy leciały jej po policzkach jak grochy /
|
|
|
Może jestem szmatą, dziwką która się puszcza, przynajmniej nie jestem tobą, fałszywcem który ploty rozpuszcza.
|
|
|
` była zadowolona z siebie , że już nie płacze , nie krzyczy jego imienia przez sen , nie zwija się z bólu gdy mija się z nim na holu . Aż do chwili .. gdy życzyła mu szczęścia i wytrwałości , nie wierzyła że ona bedzie mu tego życzyła , oczekiwała że tego będą życzyć im
|
|
|
|