 |
znałam Go tak krótko, a w Jego ramionach czułam się bezpieczniej niż kiedykolwiek.
|
|
 |
Twierdził, że może mieć każdą, udowodniłam mu, że nie.
|
|
 |
Daj spokój z bólem. I tak zbyt wiele czuję.
|
|
 |
Pozwól, że odpłynę. A Ty znikniesz razem z dymem.
|
|
 |
Chodź do mnie, ale zanim przyjdziesz, powiedz że "coś" czujesz. Zanim mnie przytulisz, dotkniesz, pocałujesz...Zanim mi obiecasz, że będziesz zawsze blisko...Dobrze się zastanów czy możesz dać mi wszystko.
|
|
 |
Przy pierwszym kieliszku opowiem Ci jakie ma oczy. Po drugim, będę wtajemniczać Cię w jego niesamowite cechy. Po trzecim, będę przez łzy opowiadała Ci jak bardzo mnie ranił. Po czwartym będę skakała wykrzykując jego imię. Po piątym wejdę na dach i zacznę krzyczeć, że go kocham. Po szóstym zadzwonię i opowiem mu, jak bardzo boli jego nieobecność i jak bardzo żałuję, że nie ma go przy mnie i nie widzi jak po wypiciu siódmego i ósmego kieliszka staję na krawędzi dachu i daję krok do przodu.
|
|
 |
Jesteś jak stara piosenka, której nie słuchałam od dawna, ale której tekst znam wciąż na pamięć.
|
|
 |
a ja po prostu nadal siedzę w przeszłości, w tej starej miłości, która nie pozwala iść na przód.
|
|
 |
zdradź mi proszę ten cholerny sposób na zapominanie, zdradź mi go bo też chcę wymazać Cię z mojej głowy tak szybko jak Ty to zrobiłeś.
|
|
 |
Pamięć przerzuca chwile jak projektor slajdy. Rozejdźmy się, na drugi dzień razem zostańmy.
|
|
 |
Coraz częściej nad ranem, w mojej głowie pędzą myśli, zbyt wiele się zdarzyło odkąd ostatnio gadaliśmy.
|
|
 |
Tego układu nie miał prawa Nikt zniszczyć, są chwile, że żałuję, że się poznaliśmy.
|
|
|
|