W końcu przyjdzie taki moment,kiedy zobaczysz,jak jej wiele brakuje.Zachwycisz się jakąś piosenką,której razem słuchaliśmy,a ona powie "nie znam,nie podoba mi się". Opowiesz o najskrytszym marzeniu,które mieliśmy razem spełnić,a ona się zapyta "po co ci to jest?i tak ci się nie uda".Będziesz się śmiać z ludzi,jak zwykliśmy to robić,a ona cię upomni i powie,że to nieodpowiednie.Spadnie deszcz,będziesz chciał iść na spacer,a ona powie,że układała włosy godzinę i musicie zostać w domu.Spojrzysz na jej twarz i nie zobaczysz na niej piegów,które tak bardzo u mnie lubiłeś.W końcu pocałujesz jej usta,a przed oczami stanę ci ja.Roześmiana,szydząca w wszystkiego,z rumieńcami na policzkach,mówiąca ,że to już za późno.
|