 |
kurwa, nie mogę o tobie zapomnieć.mimo ,że od tamtego czasu, zdarzyło się tak dużo i nie miałam z Tobą kontaktu, jesteś. Jesteś w mojej głowie,w moim sercu. Ciągle o Tobie myślę,chociaż wiem że to głupie.Dalej cię kocham i dalej jestem głupia.
|
|
 |
Ja wiem że kiedyś o mnie pomyślisz. Może przez minute , sekunde ? Ale pomyslisz przez ten ułamek czasu. Bede jedyną myślą w twojej głowie. Może wtedy będziesz palił szluga za blokiem ? Może będziesz leżał probować zasnąć? A może będziesz z nią? Wtedy przeleci ci przed oczami wszystko , nasze wspólnie przeżyte chwile , spotkania , gesty. Ja wiem że wtedy zatęsknisz
|
|
 |
Myślę o Tobie dość często. Za często. Czytam nasze wiadomości, jakbyśmy pisali przed sekundą. Strony w pamiętniku zapełniam historiami z naszych wspólnie spędzonych chwil. Opis, który czytam, jako pierwszy, to Twój. Ranię sobie kostki na ścianie, kiedy nie mogę poradzić sobie ze wspomnieniami. Późnymi wieczorami spowiadam się pluszakom z miłości do Ciebie...
|
|
 |
- opisz mi swój ideał ?
- ideałów nie ma...
- więc nie masz marzeń ? nie wyobrażasz sobie kogoś dla kogo mogłabyś zwariować...??
- Nie muszę !
- jak to ?
- ja już zwariowałam ...
|
|
 |
Przecież Ci wybaczyłam, czego oczekujesz więcej?
Dałam szanse byś mógł pokazać, że Ci naprawdę zależy!
Jestem naiwną dziewczyną o brązowych oczach,
a ty gówniarskim egoistą, który myśli, że wszystko mu się należy.
|
|
 |
Pierwsze odwzajemnione uśmiechy , nieśmiałe esemes'y , potajemne spotkania , pierwsze drgnięcie serca ku sobie . Wracając do tamtych chwil , mimowolnie na mojej twarzy rodzi sie uśmiech .
|
|
 |
Teoretycznie wszystko miało być inaczej...
|
|
 |
Wstałam rano, ściągnęłam koszulkę. Złożyłam ją starannie poczym położyłam ją na poduszce obok Ciebie. Pachniała mną. Nie tą, która kochała Cię bezgranicznie i mimo wszystko. Tą mną, która teraz nie patrząc na konsekwencje swojego czynu zostawia Cię, tak, jak to Ty robiłeś wiele razy&
|
|
 |
dlaczego płaczesz?
-nie płacze!
-a te łzy, które Ci z oczu płyną?
-to nie są moje łzy.
-a czyje?
-przyłóż dłoń do mojej piersi. czujesz?
-dlaczego Ci tak serce kołacze?
-to właśnie ono płacze.
|
|
 |
dzisiaj zrozumiałam, że moje marzenia, są na tyle nierealne, że nie ma sensu, dążyć do ich spełnienia. że nie ma sensu marzyć. odpuszczam sobie chodzenie z głową w chmurach. odpuszczam sobie Ciebie.
|
|
 |
I chociaż nigdy ze sobą nie rozmawialiśmy - Twoje słodkie oczy przyciągają mnie w miejsca , w których jesteś :*
|
|
|
|