|
bendita.moblo.pl
Chciałabym wrócić do czasów gdy rana byłą jedynie określeniem na rozwalone kolano czy łokieć a nie definicją pieprzonej rysy w sercu której nie da się za chuja zatrz
|
|
|
Chciałabym wrócić do czasów, gdy rana byłą jedynie określeniem na rozwalone kolano, czy łokieć, a nie definicją pieprzonej rysy w sercu, której nie da się za chuja zatrzeć. / 38sekund
|
|
|
|
Gdyby były puzzle twojej osoby, to zapewne pomyliłabym twarz z dupą.
|
|
|
|
Kocham dużo gadać, wszystko obserwować, śmiać się do łez, zaciągać się dymem nikotynowym, pić wódkę kieliszek po kieliszku, lubię Ciebie. lubię żyć. / i.need.you
|
|
|
|
nie wypiłam jeszcze tyle wódki żeby to zrozumieć. / i.need.you
|
|
|
|
w poniedziałku najgorsze jest to, że przestajesz być tak naprawdę sobą. tą małą, siedzącą w ulubionym fotelu brunetką, która tak mocno trzymając kubek z gorącą herbatą próbuje sobie uświadomić, że powinna sobie odpuścić, zacząć układać sobie na nowo życie. w poniedziałek ta malutka brunetka zamienia się w pewną siebie, uśmiechniętą i zabawną brunetke o pięknym makijażu i uroczym śmiechu. to męczące. / i.need.you
|
|
|
i spotkało się trzech skurwysynów: los, miłość i życie.
|
|
|
a teraz pojmij to, że Cie kocham, gnojku.
|
|
|
nie mam adhd i nie jestem psychopatką. ja po prostu korzystam z życia jak najlepiej mogę.
|
|
|
Moze szluga z zawartoscią szczescia,
zamiast nikotyny?
|
|
|
pociągnijmy za spust, zastrzelmy miłość.
|
|
|
blisko Ciebie. rozumiesz?
|
|
|
|